Kierująca ekspercką grupą refleksji nad nową strategią bezpieczeństwa NATO Madeleine Albright zaapelowała w Parlamencie Europejskim, by NATO i Unia Europejska przestały ze sobą konkurować, natomiast umiejętnie dzieliły między sobą zadania cywilne i wojskowe.
_ - Musimy się zastanowić, jak można połączyć możliwości wojskowe i cywilne; jak rozdzielić te zadania, by się nie pokrywały. Nie chcemy, by unijne siły pokrywały z siłami NATO _ - powiedziała Albright.
Była amerykańska sekretarz stanu opowiedziała się też za _ dobrymi stosunkami _ NATO-Rosja, zapowiadając, że członkowie grupy refleksyjnej udają się za kilka tygodni do Moskwy, by rozmawiać o nieporozumieniach z przeszłości.
_ - Mamy tu podejście pragmatyczne. Choć nie zgadzam się z wszystkim decyzjami Rosji, to musimy postępować w sposób przejrzysty. Z Rosją trzeba się liczyć. Rosja nie może być pomijana _ - oświadczyła Albright.
Nie chciała ona jednak ujawnić europosłom wyników dotychczasowych spotkań grupy refleksyjnej, która ma opracować podstawy dla nowej strategii NATO przed jesiennym szczytem sojuszu w Lizbonie. _ - Nie możemy jeszcze wyciągnąć konkretnych wniosków, niemniej już na podstawie dotychczasowych konsultacji mogę powiedzieć, że mamy problem z tendencją do konkurowania ze sobą NATO i UE - mówiła Albright. - Dla mnie osobiście jest to dosyć interesujące i denerwujące _.
Zdaniem Albright obie organizacje _ powinny współpracować _, tymczasem dziś mamy do czynienia z pewnym _ brakiem zrozumienia między organizacjami _.
_ - NATO to organizacja, która łączy UE i USA. Jeśli USA mówią, co powinna zrobić UE, to często mówią to właśnie na forum NATO _ - zauważyła Albright. Przyznała, że wielu przedstawicieli NATO nie chce zajmować się aspektami cywilnymi i zwraca uwagę, że _ są braki _, jeżeli chodzi o te działania w ONZ i UE.
Tymczasem przewodniczący delegacji PE do spraw współpracy z NATO Jacek Saryusz-Wolski żalił się, że NATO ignoruje Parlament Europejski. Poprzedni sekretarz generalny Jaap de Hoop Scheffer nie przyjął zaproszenia do PE, a w NATO nikt nie przeczytał raportu, jaki europosłowie przyjęli w sprawie współpracy między obydwiema organizacjami. Eurodeputowany zaapelował, by zakończyć epokę wzajemnego ignorowania się, skoro członkami NATO i UE są w dużej mierze te same kraje. _ - Najwyższy czas, by to się zmieniło. Już pora zacząć ze sobą rozmawiać _ - powiedział Saryusz-Wolski.