Amerykanie nie lubią Demokratów, Republikanów również

Jednak to Demokraci mają problem, który również widoczny jest w sondażach: 54 proc. przeciwników partii demokratycznej ma zamiar głosować w nadchodzących wyborach do Izby Reprezentantów i wyborach uzupełniających do Senatu. Przeciw GOP (partii republikańskiej) ma zamiar zagłosować tylko 40 proc. osób deklarujących rozczarowanie Republikanami.

Prezydent USA Barack Obama krytykowany jest za niedostateczną koncentrację na gospodarce kraju. Jeszcze więcej respondentów o to samo oskarża Republikanów. Dwoje Republikanów, o których zadano imienne pytania w sondażu: były prezydent George W. Bush i była kandydatka na wiceprezydenta Sarah Palin są odbierani negatywnie przez ponad połowę respondentów i wypadają gorzej niż Obama.

Jednak 6 na 10 osób przeciwnych Demokratom deklaruje wolę głosowania przeciw partii Obamy. Tylko 4 na 10 osób pójdzie głosować, by wyrazić poparcie dla obecnego prezydenta. GOP liczy na wygraną.

Sytuacja może ulec zmianie przed listopadowymi wyborami. Analitycy twierdzą, że partia, która znajdzie się wcześnie w świetle rampy, może przypomnieć wyborcom, dlaczego jej nie lubią. Szybki sukces nominowanej do Senatu z ramienia GOP Christine O'Donnell, która oskarżana jest o zawłaszcznie środków na kampanię wyborczą, a jednocześnie wygłasza skrajnie konserwatywne poglądy, stępił nieco optymizm Republikanów - pisze Associated Press.