Około 300 anglikańskich biskupów i arcybiskupów pozostających w opozycji do liberalnego stanowiska ich Kościoła wobec homoseksualizmu, odrzuciło w środę proponowane im przez Watykan przejście na katolicyzm, ponieważ uznali, że "nie jest to właściwa chwila" dla porzucenia ich wspólnoty.
"Jesteśmy przekonani, że nie jest to właściwa chwila dla porzucenia wspólnoty anglikańskiej" - oświadczył na swym portalu internetowym nigeryjski arcybiskup Peter Abuja, przewodniczący Konferencji na rzecz światowej przyszłości anglikańskiej GAFCON.
Ta grupa biskupów jest "głęboko wdzięczna" papieżowi Benedyktowi XVI za jego "bezprecedensową" i "łaskawą" propozycję, złożoną w chwili, gdy "nasza ukochana wspólnota anglikańska przeżywa kryzys" - dodał nigeryjski hierarcha.
GAFCON, powołana do życia przy okazji "szczytu anglikanów" 22-29 czerwca 2008 roku w Jerozolimie, wystąpiła z krytyką anglikańskiego arcybiskupa Canterbury Rowana Williamsa. Anglikańscy "dysydenci", którzy twierdzą, że reprezentują 35 milionów wiernych, to jest prawie połowę anglikanów na świecie, krytykowali jego liberalną linię wobec homoseksualizmu oraz "upadek duchowy" Zachodu.
Zastrzegają się oni, że ich inicjatywa nie zmierza do wywołania schizmy, lecz do stworzenia "Kościoła w Kościele" zmierzającego do przeprowadzenia reformy od wewnątrz.
Frakcje w łonie Kościoła anglikańskiego nie są niczym nowym. Jest on głęboko podzielony od czasu konsekrowania w 2003 roku jako biskupa New Hampshire w USA Gene'a Robinsona, nie kryjącego się ze swym homoseksualizmem.
Do kryzysu doszło także w 1989 r. po konsekracji pierwszej kobiety, Barbary Harris, jako biskupa Kościoła anglikańskiego.(PAP)
ik/ ro/
5113251