Antyglobaliści zebrani w piątek w Juracie na manifestacji przeciwko wizycie prezydenta USA George'a Busha, wyruszyli w kierunku rezydencji, gdzie po południu dojdzie do spotkania prezydentów Polski i USA.
Manifestanci idą chodnikiem. Panuje spokój. Przemarsz obstawiają policjanci.
Wcześniej policjanci zepchnęli demonstrantów z głównej ulicy Juraty na chodnik. Wówczas w rozmowy z policją o dalszym przebiegu manifestacji zaangażował się m.in. burmistrz Jastarni Tyberiusz Narkowicz. (PAP)
pek/ ann/ mok/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: