Apteczki z materiałami opatrunkowymi wykorzystuje w swojej kampanii kandydat SLD na prezydenta Kielc, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego Jan Gierada. Przebrane za pielęgniarki hostessy mają rozdawać apteczki stojącym w korkach kierowcom.
Kandydat zaprezentował apteczki ze swoim nazwiskiem na czwartkowej konferencji prasowej. "Te apteczki będą rozdawane kierowcom w zakorkowanym mieście. Ludzie mdleją w korkach; nie mogą dowieźć dzieci do przedszkoli, do szkół, spóźniają się do pracy" - powiedział Gierada.
W Kielcach trwa kilka inwestycji drogowych dofinansowanych ze środków unijnych, m.in. modernizowany jest rynek i jedna z głównych arterii miasta - al. IX Wieków Kielc. W czwartek zamknięto ul. Świętokrzyską. Remonty utrudniają poruszanie się po mieście.
Gierada podkreślił, że kierowany przez niego szpital nie jest zadłużony i wciąż realizuje kolejne inwestycje, m.in. powstają nowe oddziały, nowoczesne lądowisko dla helikopterów, parking, kupowany jest sprzęt. Według przedstawionego przez niego zestawienia w latach 2004-2010 lecznica otrzymała dofinansowanie do inwestycji na łączną kwotę 54,9 mln zł, w tym 41,7 mln zł pochodziło z funduszy unijnych.
Już na wojewódzkiej konwencji SLD, która odbyła się w Kielcach 23 października, Gierada pojawił się w towarzystwie hostess przebranych za pielęgniarki.
W wyborach na prezydenta Kielc, oprócz Gierady, startuje jeszcze sześciu kandydatów: obecny prezydent Wojciech Lubawski z Porozumienia Samorządowego, Grzegorz Banaś (PiS), Jacek Kowalczyk (wspierany przez PSL), Grzegorz Świercz (PO), Konrad Łęcki (komitet Teraz Kielce), Dorota Markiewicz (komitet Świętokrzyski Komitet Obrony Społecznej).(PAP)
agn/ ju/ ura/