# dochodzi wypowiedź polskiego prowincjała augustianów i informacje na temat wizyty w byłym Birkenau #
01.05. Oświęcim (PAP) - Wyżsi przełożeni zakonu św. Augustyna, którzy uczestniczą w krakowskiej konferencji prowincjałów augustiańskich Europy odwiedzili w środę były niemiecki obóz Auschwitz. 1 maja był dla nich dniem skupienia.
Delegacji przewodniczyli wikariusz generalny zakonu ojciec Michael di Gregorio i przewodniczący konferencji ojciec David Middleton. Do Oświęcimia przyjechał także prowincjał polskich augustianów, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów ojciec Wiesław Dawidowski.
"To dla nas dzień, w którym wspominamy elitę augustianów polskich, którzy zginęli w Oświęcimiu i Dachau. Jesteśmy tu po to, żeby sobie uświadomić, co dzieje się ze światem, gdy prorocy - ci, którzy powinni zabierać głos, protestować przeciw niesprawiedliwości - milczą. Jesteśmy tu też po to, aby uświadomić sobie, że mimo tragicznej przeszłości, jest nadzieja dla świata, jeśli ludzkie życie otoczymy troską" - powiedział ojciec Dawidowski.
Zakonnicy weszli na teren byłego obozu przez główną bramę z napisem "Arbeit macht frei". Zwiedzili muzealną ekspozycję w bloku 4, która przybliża tematykę zagłady: przyczyny osadzenia w obozie więźniów różnych narodowości oraz deportację i masową zagładę europejskich Żydów. W skupieniu przeszli obok urny z garstką popiołów, upamiętniającą pomordowanych. Widzieli m.in. puszki po gazie cyklon B, który Niemcy używali do mordowania ludzi.
Augustianie zobaczyli blok 5, w którym zgromadzone są dowody niemieckich zbrodni: włosy zgładzonych, dziecięce ubranka, walizki z nazwiskami i żydowskie szaty modlitewne, oraz blok 6, gdzie przedstawione są warunki życia więźniów. Weszli do bloku 10, zwykle niedostępnego dla zwiedzających. To w nim zobaczyć można, jak wyglądał blok więźniarski podczas funkcjonowania obozu.
Duchowni modlili się przed ścianą straceń na dziedzińcu bloku 11, gdzie Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Zeszli też do podziemi "bloku śmierci", w którym mieścił się obozowy areszt. Zobaczyli też krematorium w byłym Auschwitz I, które funkcjonowało od sierpnia 1940 roku do lipca 1943 roku, czyli do czasu uruchomienia ogromnych krematoriów w Auschwitz II-Birkenau, a także jedną z wież strażniczych.
Po zwiedzeniu byłego obozu Auschwitz I zakonnicy udali się do oświęcimskiego Centrum Modlitwy i Dialogu. Jest to katolicka instytucja założona przez kard. Franciszka Macharskiego w porozumieniu z europejskimi biskupami i przedstawicielami organizacji żydowskich. To miejsce spotkań, edukacji, refleksji i modlitwy dla odwiedzających były obóz.
Augustianie odwiedzili też były obóz Auschwitz II-Birkenau, miejsce masowej zagłady Żydów. Widzieli m.in. bramę główną, rampę kolejową wewnątrz obozu, na której od wiosny 1944 roku bieg kończyły transporty z Żydami, a także ruiny krematoriów.
Wizytę w byłym niemieckim obozie zwieńczy msza święta.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Zakon św. Augustyna powstał w XIII wieku. Obecnie zakonnicy zajmują się przede wszystkim prowadzeniem szkół i instytutów naukowych, parafii, a także działalnością ekumeniczną.
Krakowska konferencja Augustianów rozpoczęła się w poniedziałek. Potrwa do piątku. Uczestniczy w niej 25 delegatów. (PAP)
szf/ mki/