Centrum Szymona Wiesenthala zwróciło się do Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) o zbadanie sprawy "tajnego porozumienia", jakie miałyby zawrzeć Iran i Wenezuela w sprawie ustanowienia w tym kraju irańskiej bazy rakietowej.
Porozumienie to "zawiera wszelkie elementy nowego kryzysu na kształt kubańskiego kryzysu rakietowego" - alarmuje Centrum Wiesenthala w liście do OPA.
Agencja EFE została poinformowana o sprawie przez Szimona Samuelsa, dyrektora Centrum do spraw stosunków międzynarodowych, który przebywał w piątek w Panamie.
W liście do OPA Centrum pisze, że porozumienie, na mocy którego Iran ma zbudować swą bazę rakietową w Wenezueli, zostało podpisane 16 października podczas wizyty prezydenta Hugo Chaveza w Teheranie.
Samuels powołuje się na doniesienie niemieckiego dziennika "Die Welt" oraz inne źródła, z którymi się konsultował.
"Fakt, że (Iran) ma program nuklearny, związek (Iranu) z bogatą w uran Wenezuelą oraz instalacja najbardziej zaawansowanych rakiet o zasięgu 1 500 kilometrów daje Iranowi na tym kontynencie (amerykańskim) możność wywierania nacisku na te państwa, które nie zgadzają się na jego program rozwijania broni nuklearnych" - oświadczył Samuels w rozmowie z dziennikarzem EFE.
"Uważam, że wielu ludzi zgadza się co do tego, iż należy podjąć właściwe środki, ponieważ w przeciwnym wypadku staniemy w obliczu sytuacji z 1962 roku podczas kubańskiego kryzysu rakietowego (...) kiedy świat stanął na krawędzi wojny termonuklearnej" - dodał.
Według komunikatu ogłoszonego w Panamie wenezuelska baza rakietowa, która miałaby zagrażać Stanom Zjednoczonym, Ameryce Środkowej i strefie Karaibów, zostanie zbudowana do końca 2011 roku.
Samuels oświadczył, że izraelskie ostrzeżenie zmierza do tego, aby OPA "podjęła natychmiastowe środki w celu zapobieżenia zagrożeniu". (PAP)
ik/ mc/
7829921