Egipscy Beduini zaatakowali w piątek na półwyspie Synaj obóz międzynarodowych sił pokojowych MFO; co najmniej trzy osoby są ranne - powiadomiło źródło w siłach bezpieczeństwa. Według AFP atak był protestem przeciw powstałemu w USA antyislamskiemu filmowi.
Beduini przedarli się na teren obozu i podpalili stanowisko obserwacyjne. Wywiązały się starcia, w których ranni zostali dwaj Kolumbijczycy i Egipcjanin - podało źródło, nie precyzując, czy obrażenia są poważne, czy lekkie.
Informacje o ataku podała też Associated Press, nie wskazując na Beduinów jako sprawców. Według AP napastnicy byli uzbrojeni w broń automatyczną; wdarli się do bazy, podpalili samochody i starli się z załogą, raniąc cztery osoby.
Zadaniem wielonarodowych sił obserwacyjnych (Multinational Force and Observers - MFO) jest nadzorowanie realizacji egipsko-izraelskiego układu pokojowego z 1979 roku.
W świecie islamskim rozszerzają się protesty przeciwko powstałemu w USA filmowi, który przedstawia proroka Mahometa jako oszusta i kobieciarza. Film rozpowszechniony został w internecie.
Antyamerykańskie demonstracje rozpoczęły się we wtorek. Tego dnia w ataku na konsulat USA w Bengazi w Libii zginęło czterech amerykańskich dyplomatów, wśród nich ambasador USA w tym kraju. (PAP)
awl/ mc/
12231496 12231642