Męska ekipa Rosji i kobieca drużyna Dropsy Wrocław zdobyły tytuły w V międzynarodowych mistrzostwach Polski bezdomnych w piłce nożnej. _ Noclegownia! Noclegownia! _ - skandowano podczas wręczania pucharów. W zawodach grało ponad 160 piłkarzy z 11 krajów.
Jak powiedział w rozmowie z PAP Aleksander Pindral, prezes koła wrocławskiego Towarzystwa imienia Brata Alberta, które zorganizowało dwudniową imprezę w centrum Wrocławia, tegoroczne zawody zbiegają się z jubileuszem 30-lecia działalności tego stowarzyszenia w stolicy Dolnego Śląska.
_ Co roku startuje wiele ekip, ale w tej edycji cieszymy się, że przyjechała do nas drużyna z Namibii. Bezdomność wielu osobom źle się kojarzy, a my robimy wszystko, by pomóc tym ludziom wyjść z kryzysu. Poprzez zaszczepienie im pasji, takiej jak futbol to się udaje. Potrafią się zmobilizować, zmotywować i to jest największy ich sukces _ - dodał Pindral.
Prezes fundacji Reprezentacja Polski Bezdomnych Maciej Gudra, organizator piłkarskiej imprezy we Wrocławiu oraz mistrzostw świata bezdomnych, które w najbliższy weekend odbędą się w Poznaniu, nie krył wzruszenia podczas wręczania pucharów i medali.
_ To wielka satysfakcja widzieć, jak ci ludzie się mobilizują, by zrobić coś w grupie, w drużynie. Dzięki temu wracają do normalnego, solidnego życia _ - powiedział Gudra.
_ Poczuliśmy, że we Wrocławiu jest nasz drugi dom. Dziękujemy wam wszystkim _ - powiedział Aleksiej, zawodnik zwycięskiej ekipy Rosji, gdy odbierał nagrodę za wygraną.
W piątej edycji turnieju, który przez weekend trwał na wrocławskim Rynku, wzięło udział 16 zespołów m.in. z Namibii, Niemiec, Austrii, Węgier, Litwy, Kirgistanu. Główną zasadą w piłce nożnej bezdomnych jest fakt, że w reprezentacji nie grają ciągle tylko najlepsi, ale rokrocznie musi się zmieniać skład reprezentacji. Zachowanie trzeźwości to absolutny rygor. W drużynach grają nie tylko bezdomni, lecz również streetworkerzy, opiekunowie ze schronisk.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Grasz jak panienka"? W Liverpool FC mają dość Powstała lista sformułowań, których używania zakazały pracownikom władze piłkarskiego klubu. | |
FC Barcelona wygrywa na Twitterze Mistrzowie Hiszpanii mają prawie 18 milionów osób, które "śledzą" oficjalną stronę klubu. | |
Kibic przeszedł 1000 kilometrów na mecz Bayernu! Kibic Bośni i Hercegowiny poszedł pieszo na mecz swojej ukochanej drużyny. Podróż trwała 42 dni. Opłaciło się: Bayern Monahium wygrał z Barceloną 2:0. |