Brytyjski reżyser Danny Boyle - twórca filmu "Slumdog. Milioner z ulicy", oraz aktorzy Kate Winslet i Mickey Rourke są wśród zdobywców tegorocznych filmowych Złotych Globów.
- edycję Złotych Globów - prestiżowych nagród przyznawanych corocznie przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej - rozstrzygnięto podczas niedzielnej gali w Beverly Hills.
Złotym Globem w kategorii najlepszy film z gatunku dramat uhonorowano obraz "Slumdog. Milioner z ulicy" ("Slumdog Millionaire", Wlk. Brytania/USA) w reżyserii Brytyjczyka Danny'ego Boyle. Jest to opowieść o młodym mieszkańcu slumsów w Bombaju, biorącym udział w indyjskiej wersji teleturnieju "Milionerzy". Boyle dostał ponadto za ten film nagrodę dla najlepszego reżysera. Złoty Glob przypadł także scenarzyście "Slumdog...", Brytyjczykowi Simonowi Beaufoyowi.
Za najlepszą aktorkę pierwszoplanową w filmie z gatunku dramat uznano Brytyjkę Kate Winslet, odtwórczynię roli nieszczęśliwej gospodyni domowej w "Drodze do szczęścia" ("Revolutionary Road", USA/Wlk. Brytania) w reż. Sama Mendesa. Winslet otrzymała również nagrodę w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa - za kreację w "Zaklinaczu słów" ("The Reader", USA/Niemcy) Stephena Daldry'ego, gdzie zagrała byłą strażniczkę z nazistowskiego obozu koncentracyjnego zakochaną w młodym chłopaku. Winslet zdobyła zatem dwa Złote Globy.
Złoty Glob dla najlepszego pierwszoplanowego aktora w filmie z gatunku dramat otrzymał Amerykanin Mickey Rourke za rolę w filmie "Zapaśnik" ("The Wrestler", USA) w reż. Darrena Aronofsky'ego.
Nagroda dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej w filmie z gatunku musical lub komedia przypadła Brytyjce Sally Hawkins za kreację wiecznej optymistki w filmie Mike'a Leigh "Happy-Go-Lucky" (Wlk. Brytania).
Złoty Glob dla najlepszego aktora pierwszoplanowego w musicalu lub komedii otrzymał natomiast Irlandczyk Colin Farrell, za rolę w komedii kryminalnej "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" ("In Bruges", Wlk. Brytania/USA) w reż. Martina McDonagha.
Nagrodą dla najlepszego aktora drugoplanowego uhonorowano pośmiertnie Heatha Ledgera, który zmarł w styczniu ubiegłego roku w wieku 28 lat. Doceniono go za rolę diabolicznego Jokera w filmie o Batmanie "Mroczny rycerz" ("The Dark Knight", USA) z 2008 r. Nagrodę w imieniu aktora odebrał reżyser "Mrocznego rycerza", Christopher Nolan.
Za najlepszy film z gatunku musical lub komedia uznano nowe dzieło Woody'ego Allena, "Vicky Cristina Barcelona" (USA/Hiszpania).
Z kolei nagroda za najlepszy film nieanglojęzyczny została przyznana za obraz z Izraela - animowany "Walc z Bashirem" w reż. Ariego Folmana, poruszającą opowieść dotyczącą niedawnej historii Bliskiego Wschodu - o izraelskich żołnierzach walczących podczas intifady libańskiej na początku lat osiemdziesiątych.
Złoty Glob w kategorii najlepsza animacja otrzymali autorzy filmu "Wall.E" (USA, reż. Andrew Stanton i Waldemar Modestowicz), stworzonej w studiu Pixar opowieści o zakochanym małym robocie obdarzonym niezwykłą osobowością.
Twórcą najlepszej filmowej piosenki okazał się Bruce Springsteen, autor tytułowego utworu do dramatu "Zapaśnik" Darrena Aronofsky'ego.
Nagrodę im. Cecila B. DeMille'a za artystyczny dorobek życia odebrał 62-letni reżyser Steven Spielberg.
Złote Globy przyznano także twórcom i obsadzie produkcji telewizyjnych. Wśród laureatów byli m.in. aktorzy z serialu "John Adams" - Laura Linney, Paul Giammatti i Tom Wilkinson. (PAP)