Uczestnicy mszy celebrowanej w niedzielę w brazylijskim sanktuarium Aparecida przez Benedykta XVI przynieśli ze sobą wielkie plakaty z podobiznami ludzi Kościoła w Ameryce Łacińskiej, którzy współcześnie oddali życie za sprawę ubogich.
Na centralnym miejscu w tłumie wiernych widoczny był portret arcybiskupa San Salvadoru Oscara Arnulfo Romero (1917-1980), zamordowanego przy ołtarzu na polecenie ultraprawicowych członków junty wojskowej w czasie wojny domowej w Salwadorze.
Podczas swej pielgrzymki do Ameryki Środkowej w marcu 1983 roku Jan Paweł II modlił się w miejscu, gdzie zginął przy ołtarzu abp Romero, którego proces beatyfikacyjny trwa w Watykanie.
Uczestnicy mszy uczcili także zamordowanych w 1977 roku przez ultraprawicę salwadorskiego księdza Rutillo Grane i jego dwóch kolegów - jezuitów oraz amerykańską zakonnicę Dorothy Stang, zabitą dwa lata temu z zemsty za ujawnianie stosowania pracy niewolniczej na terenie brazylijskiej Amazonii.
Portrety przypominały także ukochanego przez Brazylijczyków biskupa Recife i Olindy, Heldera Camarę (1909-1999), zwanego "biskupem ubogich", chociaż nie zginął on z ręki zabójców. (PAP)
ik/ ro/