Mec. Wojciech Brochwicz oczekujący od rana na możliwość kontaktu ze swoim klientem, b. szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem, wszedł na teren prokuratury. Oprócz Kaczmarka, są tam też pozostali zatrzymani - b. szef policji Konrad Kornatowski i prezes PZU Jaromir Netzel.
Brochwicz czekał na możliwość rozmowy z Kaczmarkiem od chwili, gdy ten przywieziony został z ABW - ok. godz. 11. Podkreślał m.in., że niedopuszczenie go do klienta jest "niesłychanym pogwałceniem prawa".
"Art. 245 Kpk mówi o tym, że osoba zatrzymana ma prawo do niezwłocznego kontaktu ze swoim adwokatem. Jeżeli zastanawiacie się państwo teraz co to znaczy niezwłoczność, to spójrzcie na zegarki, odpowiedź przyjdzie sama" - mówił do dziennikarzy mecenas. (PAP)
ago/ pru/ itm/ jra/