Karty programu Bydgoska Rodzina 3 Plus odebrali w czwartek pierwsi mieszkańcy miasta. Projekt ma być wsparciem dla rodzin, które wychowują co najmniej troje dzieci.
Siedem pierwszych kart w programie Bydgoska Rodzina 3 Plus prezydent miasta wręczył w czwartek Annie i Tomaszowi Sikorskim oraz ich pięciorgu dzieciom w wieku 3, 6, 8, 11 i 14 lat.
"Cieszę się, że program ruszył. Mam nadzieję, że państwo Sikorscy razem ze swoimi dziećmi będą często korzystać z dobrodziejstw Bydgoskiej Karty Rodzinnej i liczę, że będzie nas coraz więcej - zarówno uczestników, jak i partnerów programu" - powiedział prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Jak zaznaczył, lista partnerów programu będzie rozszerzana i uzupełniana.
"Zachęcamy wszystkich przedsiębiorców do włączenia się w program. Im będzie więcej punktów, które zechcą honorować Bydgoskie Karty Rodzinne, tym większe powinno być nimi zainteresowanie, a docierają do mnie sygnały, że jeszcze przed inauguracją programu wiele rodzin pytało o to, jak otrzymać kartę. To dobry sygnał" - dodał prezydent.
Przysługująca uczestnikom programu Bydgoska Karta Rodzinna umożliwia skorzystanie ze zniżek m.in. w miejskich placówkach kultury, klubach sportowych, w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku "Myślęcinek", na miejskich basenach i lodowisku.
Z danych magistratu wynika, że w Bydgoszczy jest ponad 3,6 tys. rodzin, które wychowują troje lub więcej dzieci. To podstawowy warunek udziału w programie wspierania rodzin wielodzietnych Bydgoska Rodzina 3 Plus.
Początkowo władze miasta planowały, że zniżki ograniczone będą do tańszego korzystania z basenów, teatru, galerii, muzeów i imprez sportowych organizowanych przez miasto. Na wniosek części radnych zapisano jednak w uchwale, że rodziny będą wspierane nie tylko w zakresie żłobków i przedszkoli, ale także zapłacą mniej za odbiór odpadów komunalnych czy komunikacji miejskiej. Dokładna skala tego rodzaju obniżek i zakres ulg zostaną ogłoszone we wrześniu.
W miejscach, które będą honorowały Bydgoską Kartę Rodzinną, pojawią się naklejki o tym informujące. Władze miasta liczą, że uruchomienie programu pomoże rodzinom decydującym się na wychowanie większej liczby dzieci.
Rodzice, którzy jako pierwsi odebrali karty programu, zgodnie przyznali, że wprowadzenie programu to "dostrzeżenie znaczenia niewidocznej na co dzień pracy i kosztów zwykłego życia rodzinnego". (PAP)
olz/ bno/
