Prace polskich artystów, m.in. Franciszka Starowieyskiego, Edwarda Dwurnika, Franciszka Maśluszczaka i Magdaleny Abakanowicz, zostaną w niedzielę zlicytowane na aukcji charytatywnej Fundacji Sue Ryder.
Jak poinformowała PAP w piątek dyrektor fundacji Joanna Chodor, IV Aukcja Charytatywna Fundacji Sue Ryder odbędzie się w warszawskim hotelu Sheraton. Honorowy patronat nad aukcją objęła żona prezydenta Maria Kaczyńska. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na modernizację Oddziału Reumatologiczno- Rehabilitacyjnego Domu Sue Ryder w podwarszawskim Konstancinie.
Najdroższą pracą wystawianą na aukcji (cena wywoławcza 100 tys. zł) będzie tkanina Magdaleny Abakanowicz. Przeważająca większość dzieł jest wystawiana po symbolicznej cenie wywoławczej 400 zł.
"Atrakcją aukcji będzie bez wątpienia obraz Erny Rosenstein +Niebo w obłokach+" - poinformowała Chodor.
Prace będą wystawione nie tylko bezpośrednio na aukcji. Zobaczyć je można w internecie na stronie www.artinfo.pl. Tam również można będzie nabyć wybraną pracę poprzez transakcję internetową.
Z inicjatywy Lady Ryder of Warsaw w Polsce wybudowano kilkadziesiąt Domów Sue Ryder, które dają opiekę i schronienie chorym, cierpiącym i niepełnosprawnym. Dziś Fundacja Sue Ryder współpracuje z 14 domami na terenie całej Polski, wśród nich są trzy hospicja, trzy oddziały szpitalne oraz osiem domów pomocy społecznej.
Dom Sue Ryder w Konstancinie, na rzecz którego odbędzie się niedzielna aukcja, był pierwszą placówką wzniesioną przez Sue Ryder w Polsce, a jednocześnie jej ulubioną. Przeznaczona była dla dzieci chorych na gościec - nieuleczalne i postępujące schorzenie reumatyczne.
"Obecnie Dom znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, grozi mu zamknięcie, a długoletnim jego pacjentkom - dziś już kobietom w starszym wieku, związanym silnymi więziami z Lady Ryder, zagraża niepewność losu: utrata ukochanego domu i rozdzielenie" - podkreśliła dyrektor fundacji.
Poinformowała ponadto, że Fundacja Sue Ryder, która świętowała właśnie swoje 15-lecie, ma w planach utworzenie muzeum Sue Ryder, gdzie znalazłyby swoje miejsce zbiór pamiątek i bogate archiwum, które trafiły po śmierci Ryder do Polski z dawnej siedziby jej fundacji w Cavendish w Wielkiej Brytanii. (PAP)
ula/ hes/