Kolejna runda wznowionych po trzech latach negocjacji izraelsko-palestyńskich odbędzie się w drugim tygodniu sierpnia w Izraelu - zapowiedziała w piątek Cipi Liwni, była szefowa izraelskiej dyplomacji, reprezentująca swój kraj na rozmowach z Palestyńczykami.
Do tego czasu z izraelskich więzień uwolniona zostanie pierwsza grupa przetrzymywanych w nich Palestyńczyków - dodała Liwni. Jednak nie podała konkretnego terminu ich wypuszczenia, zastrzegając, że sprawa każdego z więźniów ma być jeszcze zbadana przed zgodą na uwolnienie.
W zeszłym tygodniu, by umożliwić rozmowy, rząd izraelski zgodził się na zwolnienie 104 Palestyńczyków.
Pierwsza runda wznowionych negocjacji odbyła się w Waszyngtonie 30 lipca. Izraelczycy i Palestyńczycy usiedli do stołu po trzech latach, żeby spróbować wynegocjować porozumienie kończące 65-letni konflikt.
Bezpośrednie rozmowy palestyńsko-izraelskie utknęły w martwym punkcie pod koniec 2010 roku, gdy rząd Benjamina Netanjahu nie zgodził się na przedłużenie o kolejne miesiące moratorium na rozbudowę żydowskich osiedli, a bez tego Palestyńczycy odmówili przystąpienia do negocjacji. Izrael twierdził, że wznowienie rozmów powinno być bezwarunkowe.
Jako cel obecnych negocjacji, w których Palestyńczyków reprezentuje Saeb Erekat, obie strony ustaliły uzyskanie ostatecznego porozumienia pokojowego w ciągu dziewięciu miesięcy.
Rola Stanów Zjednoczonych w rozmowach nie ogranicza się jedynie do mediowania. USA będą wywierać presję na negocjujących, co w praktyce oznacza, że amerykańskie stanowisko jest równie ważne, jak stanowiska Palestyńczyków i Izraela. (PAP)
awl/ ap/
14316662 arch.