Wybór abp. Stanisława Gądeckiego na przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oznacza kontynuację dotychczasowego stylu pracy KEP, ale jednocześnie można spodziewać, że będzie się on starał o wprowadzanie "priorytetów papieża Franciszka" - uważa publicystka Ewa K. Czaczkowska.
"Abp Gądecki jest postacią dobrze znaną biskupom, w pewnym sensie sprawdzoną podczas 10 lat pracy na stanowisku wiceprzewodniczącego KEP" - powiedziała Czaczkowska w rozmowie z PAP. "Jego wybór to pewnego rodzaju wotum zaufania"- zaznaczyła.
"Można się spodziewać, że będzie się starał kontynuować styl pracy Konferencji Episkopatu Polski i tym zapewne także kierowali się biskupi wybierając dotychczasowego wiceprzewodniczącego na przewodniczącego" - powiedziała.
Jednocześnie - zdaniem Czaczkowskiej - ostatnie wypowiedzi abp. Gądeckiego po wizycie biskupów "Ad limina Apostolorum" w Watykanie pokazują, że jest on zdeterminowany, aby wprowadzać w życie w Polsce "priorytety papieża Franciszka i to wszystko, o czym mówił papież w przesłaniu do Kościoła w Polsce na zakończenie wizyty".
"Abp Gądecki nie tylko widzi to, co jest dobre w Kościele w Polsce, ale mówi też o konieczności zmian, reformy tego, co słabe, co kuleje" - zaznaczyła.
Jak dodała, wskazania papieża dotyczą m.in. prowadzenia duszpasterstwa wśród rodzin, ale też "zmiany stylu pracy duszpasterskiej".
"Można się spodziewać, że abp Gądecki, u boku którego jako metropolity poznańskiego od lat działa Rada Społeczna będzie stawiał większy nacisk na sprawy społeczne w pracach episkopatu" - dodała publicystka.(PAP)
ren/ rda/