TASS) - Czeczeńska policja zabiła w nocy z piątku na sobotę w Groznym czterech bojowników czeczeńskich, mających - jak podały moskiewskie media - współpracować z zamachowcami, którzy w piątek dokonali ataku w stolicy Czeczenii.
W piątkowym ataku w pobliżu gmachu MSW w Groznym zginęło czterech milicjantów a także dwaj zamachowcy. Radio Echo Moskwy podało, że sprawcą zamachu był Biesłan Czabijew, związany z grupą przywódcy separatystów czeczeńskich Doku Umarowa.
Jak podano w sobotę w Moskwie, zabici czterej czeczeńscy bojownicy także należeli do grupy Czabijewa i zamierzali dokonać nowej serii ataków samobójczych w mieście.
W połowie kwietnia Rosja formalnie ogłosiła zakończenie operacji antyterrorystycznej w Czeczenii oraz uchylenie obowiązujących tam przepisów antyterrorystycznych. Mimo to w tej kaukaskiej republice w dalszym ciągu dochodzi do starć między siłami rosyjskimi a czeczeńskimi separatystami. (PAP)
hb/ abe/
0747 0666 arch.