Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uchylił w piątek decyzję rady miejskiej Czeladzi (Śląskie) o wygaszeniu mandatu burmistrza tego miasta Marka Mrozowskiego i zarządził wstrzymanie wykonania tej uchwały - poinformowało PAP w piątek biuro prasowe wojewody śląskiego.
Taka decyzja sądu oznacza, że Mrozowski - po doręczeniu wyroku zarządzającemu miastem komisarzowi i przewodniczącej rady miejskiej - będzie mógł wrócić na stanowisko - powiedział PAP dyrektor działu prawnego śląskiego urzędu wojewódzkiego, Krzysztof Nowak.
Czeladź to jedna z niewielu miejscowości w Polsce, gdzie radni wygasili mandat burmistrza, zanim orzeczenie w sprawie konstytucyjności spornych przepisów wydał Trybunał Konstytucyjny. Przez blisko dwa miesiące obowiązki burmistrza pełniła tam sekretarz miasta, od 27 marca Czeladzią zarządza wyznaczony przez premiera komisarz.
Wywodzący się z PO Mrozowski utracił mandat burmistrza 1 lutego decyzją radnych PiS, LiD i lokalnego Porozumienia Obywateli - gdy okazało się, że nie dostarczył w terminie swojego oświadczenia majątkowego.
13 marca TK uznał za niezgodne z Konstytucją prawo, według którego radni, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast, którzy nie złożyli na czas oświadczeń majątkowych lub oświadczeń o działalności gospodarczej małżonków, mieli tracić swoje mandaty.
W tej sytuacji 19 marca Mrozowski złożył do WSA skargę na uchwałę rady wydaną na podstawie prawa sprzecznego z ustawą zasadniczą. Dwa dni później rada miejska Czeladzi, na wniosek klubu PO głosowała nad uchyleniem uchwały wygaszającej mandat Mrozowskiego; większość nie wyraziła jednak na to zgody.
Ponieważ pełniąca obowiązki burmistrza sekretarz miasta nie miała wszystkich potrzebnych kompetencji, - gdy okazało się że rada nie uchyliła swojej uchwały - premier na czas do wyjaśnienia sytuacji 21 marca powołał w Czeladzi swojego komisarza, znanego działacza ruchu kresowego, Jana Skalskiego.
Wyrok WSA uprawomocni się w ciągu 30 dni. Do tego czasu opozycyjni wobec burmistrza radni mogą złożyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę na decyzję sądu o uchyleniu uchwały rady. Zarządzone przez sąd wstrzymanie wykonania tej uchwały umożliwi jednak Mrozowskiemu pozostanie na stanowisku do czasu rozpatrzenia skargi przez NSA.
Zawirowania wokół mandatu Mrozowskiego spowodowały - zdaniem jego stronników - problemy w funkcjonowaniu Czeladzi. Radni PO wskazywali m.in., że kredyty bankowe, będące pokryciem zaplanowanych przez miasto niektórych inwestycji, muszą być pozyskiwane drogą przetargu. Przetargi może natomiast ogłaszać jedynie burmistrz miasta.
W woj. śląskim, dzięki decyzji Trybunału Konstytucyjnego z 13 marca, na swoich stanowiskach pozostało 58 samorządowców. Nieodwracalnie mandaty przepadły tylko w dwóch gminach - tam, gdzie samorządowcy sami zrzekli się ich przed ogłoszeniem wyroku TK w tej sprawie. (PAP)
mtb/ la/