Zespół budowlany na warszawskiej Pradze, w którym dawniej mieściła się fabryka mydeł toaletowych, perfum i kosmetyków Florange, został wpisany do rejestru zabytków przez mazowiecką wojewódzką konserwator zabytków Barbarę Jezierską.
Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka mazowieckiej konserwator zabytków, Monika Dziekan, o uznaniu architektonicznej wartości budowli zdecydowały przede wszystkim dekoracja plastyczna fasady kamienicy głównej oraz elementy pierwotnego wystroju klatek schodowych. "To bardzo dobrze zachowany fragment przedwojennej zabudowy Pragi" - podkreśliła Dziekan.
Wpisana do rejestru zabytków budowla znajduje się przy ul. Stalowej 34 i składa się z kamienicy oraz trzech oficyn; ten neobarokowy obiekt powstał najprawdopodobniej w latach 1890-1910.
W skład zespołu budowlanego wchodzą: budynek frontowy z bramą wjazdową od ulicy Stalowej, dwie oficyny mieszkalne oraz oficyna poprzeczna (pofabryczna). Z oryginalnych elementów wystroju kamienicy zachowały się żeliwne balkony z balustradami oraz detal architektoniczny na fasadzie budynku oraz - we wnętrzu obiektu - m.in. klatka schodowa.
Po I wojnie światowej w budynku oficyny pofabrycznej działał zakład Florange produkujący mydła toaletowe, perfumy i kosmetyki. Funkcjonował on w sąsiedztwie innych fabryk - Przemysłu Tłuszczowego Schicht - Lever (przy ul. Szwedzkiej 16/20) i Fabryki Mydła Sport (przy ul. Grodzieńskiej 47). W 1932 roku miasto wydzierżawiło obiekt i przeznaczyło na siedzibę koedukacyjnej szkoły powszechnej nr 44.
Po 1945 roku przekształcono go w budynek mieszkalny. Od dwudziestu lat budynek stoi jednak pusty; jego mieszkańcy zostali wysiedleni z powodu złego stanu technicznego obiektu. O byłej fabryce zrobiło się głośno, kiedy Praski Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami zdecydował się na rozbiórkę byłej fabryki, ze względu na jej zły stan. W maju ogłoszono przetarg na jej rozbiórkę. Wówczas zareagowali członkowie organizacji społecznej Stowarzyszenia "Nowa Praga" i złożyli wniosek o jej wpis do rejestru zabytków.
Rzeczniczka mazowieckiej konserwator zabytków, pytana o to, kto zajmie się teraz remontem budowli, powiedziała PAP, że wyremontowanie i zabezpieczenie techniczne budynku leży w gestii właściciela. (PAP)
agz/ abe/ bk/