Spółka DCT Gdańsk chce, by gdański port stał się w przyszłości centrum kontenerowym dla Europy środkowo-wschodniej. Do należącego do firmy terminala wpłynął kontenerowiec "Maersk Elba" - największa tego typu jednostka, jaka pojawiła się w bałtyckim porcie.
Spółka DCT Gdańsk chce, by gdański port stał się w przyszłości centrum kontenerowym dla Europy środkowo-wschodniej. Do należącego do firmy terminala wpłynął kontenerowiec "Maersk Elba" - największa tego typu jednostka, jaka pojawiła się w bałtyckim porcie.
"Będziemy dążyć do tego, aby w ciągu 10-20 lat Gdańsk stał się +Hamburgiem środkowo-wschodniej Europy+. To nie jest tylko marzenie. Mamy odpowiednie zaplecze i klienta, aby dokonać takiego rozwoju" - powiedział w czwartek na konferencji prasowej dyrektor zarządzający DCT Boris Wenzel.
Spotkanie z dziennikarzami zorganizowane zostało z okazji wpłynięcia w środę do terminalu DCT kontenerowca "Maersk Elba", należącego do duńskiego armatora Maersk Line - światowego lidera przewozów kontenerowych. Zaproszony na konferencję Lech Wałęsa żartował, że gdyby do Gdańska wcześniej zawinął taki statek, to on nie przegrałby wyborów prezydenckich. W piątek swoją wizytę w DCT zapowiedział premier Donald Tusk.
Zdaniem prezesa Maersk Line Eivinda Koldinga, wpłynięcie kontenerowca "Maersk Elba" do gdańskiego portu to nie tylko sukces Polski, ale także całego regionu nadbałtyckiego.
"To bałtycka rewolucja. To (...) uniezależniło Polskę od portów innych krajów. Oznacza też większe znaczenie Gdańska jako bramy prowadzącej do Europy środkowej i wschodniej. Monopol tradycyjnych północno-europejskich hub portów (portów przeładunkowych, w którym następuje przeładunek z dużych statków oceanicznych na statki dowozowe - PAP) na Bałtyku zdecydowanie się zakończył" - podkreślił Wenzel.
DCT Gdańsk to pierwszy terminal w basenie Morza Bałtyckiego, zdolny do obsługi wielkogabarytowych statków klasy Post-Panamax. Położony jest nieopodal Portu Północnego. Jego budowa rozpoczęła się w październiku 2005 r. Pierwszy statek do DCT zawinął w czerwcu 2007 r.
Po˙otrzymaniu dodatkowych urządzeń przeładunkowych w trzecim kwartale tego roku roczna zdolność przeładunkowa DCT zostanie podwyższona z 600 tys. do miliona TEU (jednostka określająca standardowy, 40-stopowy kontener). Kolejne etapy rozbudowy zwiększą szerokość pirsu z obecnych 315 do ok. 680 metrów, co po odpowiednim wyposażeniu pozwoli na obsługę do czterech milionów TEU rocznie.
W tym roku w sąsiedztwie terminalu ma się rozpocząć budowa Pomorskiego Centrum Logistycznego. Wstępna koncepcja zagospodarowania przewiduje, że może tu powstać nawet do 500 tys. metrów kwadratowych powierzchni magazynowych oraz do 40 tys. metrów kwadratowych biur.
"Maersk Elba" ma 366,5 m długości i 48,2 m szerokości. Na jego pokładzie można przewieźć ponad 13 tys. kontenerów 20-stopowych, czyli jednorazowo np. 628 milionów bananów. Kadłub jednostki jest o 30 metrów dłuższy od amerykańskich lotniskowców klasy Nimitz - największych współczesnych okrętów wojennych. Załoga kontenerowca liczy 26 osób.
W najbliższych tygodniach do DCT wpłynie kilkanaście innych kontenerów firmy Maersk Line, w tym m.in. "Emma Maersk" - pierwszy z serii ośmiu największych kontenerowców na świecie. Statek ma długość 397 metrów, szerokość 56 metrów i może pomieścić ponad 15,5 tys. kontenerów.
Wszystkie te kontenerowce obsługują trasę Maersk Line, łączącą porty Azji i północnej Europy.(PAP)
rop/ pad/ mag/
