Jak połączyć rozwój gospodarczy z ograniczeniem emisji dwutlenku węgla do atmosfery - różne scenariusze działań przedstawiło w środę w Warszawie Centrum Strategii Europejskiej demosEUROPA.
W konkluzjach raportu demosEUROPA podkreślono, że polityka klimatyczna może się stać polityką prowzrostową, która pobudzi nie tylko produkcję, ale też zachowania konsumentów.
Raport powstał w ramach projektu fundacji demosEUROPA - Centrum Strategii Europejskiej "W kierunku niskoemisyjnej strategii gospodarczej dla Polski. Jaką drogą ku redukcji emisji CO2".
W raporcie zauważono, że jednym z elementów sprzyjających zmianom, powinna być nowa polityka fiskalna państwa idąca "w stronę opłat za użytkowanie zasobów środowiska naturalnego" - m.in. podatku węglowego.
demosEUROPA przygotował trzy scenariusze dla państwa przy wprowadzaniu niskoemisyjnego modelu funkcjonowania.
W scenariuszu rynkowym rola rządu sprowadza się do zapewnienia dobrych regulacji prawnych, eliminacji barier dla rynku i minima1izacji ryzyka. Co najmniej połowa przychodów z aukcji praw do emisji CO2, trafia na dofinansowanie inwestycji, które ograniczają emisję gazów cieplarnianych lub na wsparcie sektorów, które najbardziej odczują skutki unijnej polityki klimatycznej.
W scenariuszu "państwo decyduje" rząd powołuje konsorcjum, które dokonuje strategicznego przeglądu energetycznego. Powstaje ministerstwo ds. energii i zmian klimatu, zajmujące się m.in. efektywnością energetyczną, energią jądrową, niekonwencjonalnym gazem, odnawialnymi źródłami energii, czystymi technologiami węglowymi, handlem emisjami, innowacyjnością przemysłu, niskoemisyjnym transportem, termomodernizacją budynków i budownictwem ekologicznym. Nowy resort przygotowuje program zmian niskoemisyjnych do 2050 r. oraz prawo klimatyczne. 100 proc. dochodów z aukcji praw do emisji CO2 przeznaczanych jest na inwestycje ograniczające emisję.
W scenariuszu mieszanym, rząd zleca przygotowanie analizy skutków gospodarczych i środowiskowych zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Analiza ma obijać nową strukturę wytwarzania energii przy zmniejszeniu udziału węgla oraz czystych technologiach węglowych, gazie łupkowym, energii jądrowej oraz zwiększeniu efektywności energetycznej i energii ze źródeł odnawialnych. Rząd rewiduje swoją politykę modernizacji kraju, zawartą m.in. w raporcie Polska 2030 i przeznacza połowę dochodów ze sprzedaży praw do emisji CO2 na aukcjach na cele związane z ograniczaniem emisji.
Energetyka w Polsce odpowiada za 46 proc. emisji gazów cieplarnianych, przemysł za 17 proc., transportu za 9,7 proc. a gospodarstwa domowe za 8,2 proc. Zgodnie z unijnym pakietem energetyczno-klimatycznym, do 2020 r. powinniśmy ograniczyć emisje dwutlenku węgla o 20 proc. Komisja Europejska chciałaby podnieść ten poziom ograniczenia emisji do 30 proc. Firmy część uprawnień do emisji dostaną darmo, cześć będą musiały kupić na aukcjach.
PAP)
ago/ amac/