W związku z zaplanowanymi na 7 czerwca wyborami do Parlamentu Europejskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o dostosowanie lokali wyborczych dla osób niepełnosprawnych.
Jak zaznaczył na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie zastępca rzecznika Marek Zubik, szacuje się, że w Polsce nawet 4 mln osób wykluczonych jest z możliwości osobistego udziału w głosowaniu. Wyjaśnił, że powodują to zarówno przepisy prawa, jak i bariery architektoniczne.
"Ordynacje wyborcze nie precyzują miejsca, gdzie mają być usytuowane lokale wyborcze, jednak w praktyce są umiejscawiane w budynkach użyteczności publicznej, a w myśl prawa budowlanego wszystkie one powinny osobom niepełnosprawnym dawać możliwość dostępu, ale nie zawsze tak jest w praktyce" - powiedział Zubik.
"Przepisy szczegółowe dopowiadają, że co najmniej jeden lokal na 15 tys. wyborców powinien być w sposób szczególny dostosowany dla osób niepełnosprawnych, ale jak pokazuje praktyka, zdarza się, że lokale wskazywane przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast jako takie lokale, często nie spełniają wymogów" - wyjaśnił.
Zadaniem prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji Piotra Pawłowskiego, utrudniony dostęp do lokalu wyborczego dla osób niepełnosprawnych często wynika z ich sytuowania od lat w tych samych budynkach, które nie są dostosowane do potrzeb tej grupy osób. Dzieje się tak mimo, iż na terenie gminy istnieją odpowiednie budynki, do których taki lokal mógłby zostać przeniesiony.
"Wymaga to jedynie decyzji osoby, która taką decyzję może podjąć, czyli wójta, burmistrza lub prezydenta miasta" - powiedział Pawłowski.
Do 31 marca br. za pomocą formularza dostępnego na stronach urzędu RPO przyjmowane będą zgłoszenia dotyczące dostępności lokali wyborczych dla osób niepełnosprawnych. Na podstawie zgłoszeń RPO ma podjąć stosowną interwencję.
Pawłowski zwrócił uwagę także na inne sposoby umożliwienia niepełnosprawnym udziału w akcie wyborczym, jakie funkcjonują w Europie. Chodzi m.in. o głosowanie za pośrednictwem pełnomocnika, co przewiduje znowelizowana ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego. Ustawa ta czeka obecnie na podpis prezydenta, który ma na to czas do 12 marca.
Jak w ubiegłym tygodniu informował szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki, czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się jednak według obowiązującej dziś ordynacji wyborczej, bo rząd spóźnił się z projektem nowelizacji.
O podpisanie nowelizacji apelowali do prezydenta przedstawiciele osób niepełnosprawnych. Pod apelem podpisały się m.in. Polski Związek Niewidomych, Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej, Fundacja Pomocy Młodzieży i Dzieciom Niepełnosprawnym "Hej Koniku", Stowarzyszenie "Po Pierwsze Rodzina", Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego i Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji (PAP)
mca/ pz/ jbr/