Zbyt szybkie wycofanie wojsk koalicji z Iraku mogłoby spowodować wybuch regionalnego konfliktu na Bliskim Wschodzie - oświadczył w poniedziałek minister spraw zagranicznych Australii Alexander Downer.
Dodał, że Al Kaida podsyca akty przemocy w Iraku i jeśli odniesie tam sukces, konsekwencje dla całego regionu byłyby katastrofalne.
Downer zaprzeczył jakoby wojska międzynarodowej koalicji były w Iraku przede wszystkim po to aby chronić pola naftowe. Przyznał jednak, że zakłócenie dostaw ropy byłyby jedną z konsekwencji ewentualnego regionalnego konfliktu.
Australia wysłała w 2003 r. na początku interwencji 2000 żołnierzy do Iraku. Obecnie posiada tam 1600 żołnierzy. (PAP)
jm/
2209
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: