Zimowe liczenie ptaków w Kielcach pokazało drastyczny spadek liczebności wróbla, szczególnie w śródmieściu. Najliczniejszym w mieście gatunkiem jest kawka poinformował PAP koordynujący liczenie Piotr Wilniewczyc z Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody.
Jak powiedział PAP Wilniewczyc, 10-15 lat temu wróbel był najliczniejszym gatunkiem miejskim. W centrum Kielc obserwowano wówczas kilkanaście dużych stad. Teraz ornitolog zarejestrował tylko jedno takie stado.
Spadek liczebności wróbla, który od wieków towarzyszył człowiekowi, ornitolog tłumaczy m.in. rewitalizacją miasta. W odnowionych i ładnie wykończonych budynkach nie ma szczelin, w których wróble mogłyby gniazdować. Wilniewczyc zaznaczył, że jako kielczanin dobrze ocenia to, że miasto jest rewitalizowane. Wróblom, które jego zdaniem, są ozdobą i bardzo sympatycznymi ptakami, można pomóc, wywieszając odpowiednie skrzynki lęgowe.
Jedną z przyczyn zmniejszenia populacji wróbla może być także niekontrolowany wzrost liczebności populacji gołębia miejskiego. Spadek liczebności wróbla jest trendem ogólnopolskim, a nawet europejskim.
Najliczniejszym ptakiem w Kielcach jest obecnie kawka, która jest gatunkiem znakomicie przystosowanym do warunków miejskich. Zanotowano duży wzrost liczebności kaczki krzyżówki, która coraz bardziej oswaja się z człowiekiem i znajduje sobie nowe miejsca.
Ornitolodzy zauważyli ogromną liczbę dzwońców - ładnych, żółto-zielonych ptaków wielkości wróbla. 10 lat temu było ich ok. 100, a teraz ponad 1000. Ptak ten przystosował się do warunków miejskich i korzysta z dokarmiania.
Bardzo ciekawe jest - zdaniem badacza - nasilenie się zimowania w Kielcach mew. Obecność tych ptaków w Gdańsku czy Warszawie nie dziwi, ale w Kielcach, które nie leżą nad morzem, czy dużą rzeką - to zjawisko niezwykłe. Tymczasem na osiedlach zaobserwowano kilka gatunków mew, co oznacza, że stają się one ptakami miejskimi.
Wilniewczyc podkreślił, że Kielce są wyjątkowo ciekawe pod względem awifauny. Spowodowane jest to różnorodnością środowiska - miasto otaczają lasy, są tu zbiorniki wodne oraz duże ogródki działkowe.
Zimowe liczenie ptaków zamieszkujących miasta w województwie świętokrzyskim przeprowadzono 26 grudnia ub. r. i uczestniczyło w nim 22 ornitologów. Zbadano awifaunę Kielc oraz dwóch małych miast - Kunowa i Kazimierzy Wielkiej. W Kazimierzy nadal najwięcej jest wróbli, co Wilniewczyc tłumaczy tym, że na obrzeżach jest sporo gospodarstw rolnych. W Kunowie najliczniejszym ptakiem zimującym jest w tym roku dzwoniec.
Agnieszka Gołębiowska (PAP)
agn/ krf/
