Dwanaście potraw znajdzie się na stołach Polaków na Ukrainie, którzy zasiądą w sobotę do wieczerzy wigilijnej. Choć większość mieszkańców tego prawosławnego kraju obchodzi Boże Narodzenie za dwa tygodnie, wielu składa sobie świąteczne życzenia już dziś.
"Nasza Wigilia wygląda tak, jak w Polsce. Na stole musi znaleźć się 12 potraw, wśród nich kutia, pierogi z kapustą i przyrządzana specjalnie na ten wieczór +tuszenina+, czyli ryba duszona z grzybami i ziemniakami. Jest oczywiście choinka, a pod nią prezenty" - powiedziała PAP Wiktoria Laskowska-Szczur, prezes Obwodowego Związku Polaków na Ukrainie z Żytomierza.
Święta Bożego Narodzenia to doskonała okazja do spotkań w gronie rodziny i przyjaciół.
"W dniach świątecznych mój dom zawsze jest pełen gości. Na Boże Narodzenie zapraszamy swoich ukraińskich znajomych, którzy z kolei zapraszają nas potem na swoje święta, obchodzone przez nich zgodnie z kalendarzem juliańskim (z Wigilią 6 stycznia)" - powiedziała Laskowska-Szczur.
Nieodzownym elementem świąt jest kolędowanie. "Kolędnicy to przeważnie dzieci, które chodzą z kolędami po domach znajomych i rodziny" - powiedziała prezes.
Mimo że dla większości Ukraińców święta Bożego Narodzenia rozpoczną się 6 stycznia, świąteczna atmosfera panuje na Ukrainie już dziś. Dla dorosłych jest to czas kupowania prezentów, a dla dzieci okres ferii, które potrwają aż do 9 stycznia.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ awl/ jra/