Dudziarze z całej Polski a także ze Słowacji i Czech przyjechali do Zakopanego, aby spotkać się na "Dudaskich Ostatkach". Charakterystyczne dźwięki dud, gajd, kozłów i kóz było słychać pod Giewontem przez całą noc z piątku na sobotę.
Do Zakopanego przyjechały kapele dudziarskie m.in. z Poznania, Zbąszynia, Żywca, Istebnej, czeskiego Jabłonkowa i słowackiej Orawy, aby wspólnie muzykować, rozmawiać o dawnej muzyce i bawić się przy jej dźwiękach.
"Tak jak dawniej w Europie dudziarze stanowili elitę grając na królewskich dworach, tak i teraz spotykamy się w elitarnym gronie" - mówił podczas imprezy znawca folkloru Jan Karpiel-Bułecka.
W Polsce gra się na ośmiu odmianach dud, różniących się od siebie wyglądem, brzmieniem i sposobem wydobywania dźwięku. Na Podhalu dudy nazywane są kozą, a w Beskidach gra się na gajdach. W Wielkopolsce używa się pięć odmian dud używana jest w Wielkopolsce.
Wszystkie dudy mają podobną budowę. Składają się ze zbiornika powietrza, czyli skóry, najczęściej koziej, przebierki, na której wygrywa się melodie, bąka lub huku czyli piszczałki z której wydobywają się dźwięki basowe oraz rurki zadęciowej bądź miecha. Dudy są instrumentem dętym dlatego, aby wydobyć z niech dźwięk potrzebny jest przepływ powietrza.
Dudy mylnie nazywane są kobzą najprawdopodobniej przez to, że wybitny polski etnograf żyjący w XIX wieku, Oskar Kolberg podróżując po kraju trafił na Podhale gdzie zetkną się z tutejszymi dudami czyli kozą podhalańską. Instrument ten nazwał mylnie kobzą i ten błąd bardzo często jest do dzisiaj powtarzany.
Z wszystkich dud polskich, dudy podhalańskie mają najbardziej złożoną strukturę brzmienia. "Zawdzięczają to czterem stroikom, które mogą brzmieć równocześnie. Posiadają aż cztery stroiki, podczas gdy inne dudy mają ich tylko dwa" - komentował, Karpiel-Bułecka.
Niewątpliwie najstarsza muzyka góralska opierała się na instrumentach pasterskich do których obok piszczałek i trąbit zalicza się właśnie dudy. Jednak dźwięk dud nie był słyszany tylko na górskich halach. Dawniej muzyka dudziarska była popularna na weselach góralskich, chrzcinach i innych obrzędach a nawet na kozach przygrywano przy żniwach.
Do Polski dudy trafiły w X w. z Azji Mniejszej. W średniowieczu były popularnym instrumentem dworskim, a grający na nich byli bardzo dobrze opłacani. Później dudy zostały wyparte przez instrumenty klasyczne, jak klarnet czy obój straciły swój elitarny charakter i stały się instrumentem wiejskim, który towarzyszył zabawom i obrzędom ludowym.
Organizatorem "Dudaskich Ostatków" jest Urząd Miasta Zakopane. (PAP)
szb/ abe/