Przedstawiciel irackiego ministerstwa sprawiedliwości zapowiedział, że egzekucja Saddama "nastąpi nie wcześniej niż za miesiąc", a z pewnością nie przed 26 stycznia.
Resort zdementował podaną wcześniej przez obrońców Saddama Husajna informację o przekazaniu byłego dyktatora stronie irackiej przez dowództwo sił USA.
Rząd Iraku najprawdopodobniej poinformuje Amerykanów o terminie egzekucji, kiedy będzie ona blisko - dodał rozmówca Reutera.
Według arabskiego dziennika "Al-Hayat", wyrok zostanie wykonany natychmiast po przekazaniu stronie irackiej Saddama, znajdującego się obecnie pod ochroną wojsk amerykańskich.
Rząd Iraku nadal zachowuje milczenie w sprawie wątpliwości, dotyczących prawnej procedury wykonania wyroku. Nadal nie jest jasne, czy wyrok musi zostać podpisany przez prezydenta kraju lub jednego z wiceprezydentów, jak sugerowano wcześniej. Zdaniem cytowanego w czwartek przez Associated Press wiceministra sprawiedliwości Iraku Buszo Ibrahima podpis prezydenta nie jest konieczny.
Iracki sąd apelacyjny utrzymał we wtorek wyrok śmierci dla Saddama Husajna za zbrodnie przeciwko ludzkości. 69-letni Saddam i dwaj współoskarżeni, w tym jego przyrodni brat, zostali skazani 5 listopada na śmierć przez powieszenie za zgładzenie 148 szyitów z miejscowości Dudżail niedaleko Bagdadu w odwecie za zamach na dyktatora dokonany tam w 1982 roku.