_ Przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych Erika Steinbach zażądała od Polski uznania zasług wypędzonych dla pojednania polsko-niemieckiego _ - napisała dziś regionalna gazeta _ Rheinische Post _.
Tuż przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi, które odbędą się w środę w Berlinie, Steinbach powiedziała, że w sprawie uznania roli wypędzonych dla pojednania _ panuje w Polsce deficyt, którego dawno nie ma już u większości naszych wschodnich sąsiadów _.
Dodała, że byłoby _ mądrze _, gdyby polski rząd w pozytywny sposób podjął ten temat. _ - W końcu to niemieccy wypędzeni ze stron ojczystych budują coraz szersze pomosty porozumienia w kierunku Polski _ - powiedziała szefowa BdV.
Jej zdaniem rząd premiera Donalda Tuska ma _ nieodrobione zadania domowe _ w dziedzinie języka niemieckiego w Polsce. _ Język to ojczyzna _ - powiedziała Steinbach, cytowana przez _ Rheinische Post _. Wskazała, że niemiecka mniejszość w Polsce liczy 300 tysięcy osób i wyraziła zadowolenie, że w 22 polskich gminach, w których ponad 20 proc. mieszkańców to członkowie mniejszości niemieckiej, język ten może być używany w kontaktach z urzędami.
Szefowa BdV przypomniała również, że w zeszłym roku rządy obu krajów uzgodniły, iż przeprowadzona zostanie naukowa analiza _ niedemokratycznych działań Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej wobec obywateli polskich niemieckiej narodowości _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wielkie bankructwo dziennika. Przez straty Jedną z głównych przyczyn tych kłopotów jest załamanie się wpływów z reklam. Nakład dziennika spadł ze 190 tys. egzemplarzy w 2001 r. do 118 tys. obecnie. | |
Żona pastora na czele partii. To przełom Prezes Synodu Kościoła Ewangelickiego w Niemczech Katrin Goering-Eckardt i były minister środowiska Juergen Trittin poprowadzą niemieckich Zielonych do wyborów w 2013 r. | |
Neofaszyści na ulicach Frankfurtu. "Niemieckie miejsca pracy dla Niemców" W celu zapewnienia bezpieczeństwa do miasta zostali ściągnięci policjanci z innych landów. |