*Unijny portal EUobserver stawia w środę pytanie o wskrzeszenie konstytucji europejskiej i ideę wspólnej Europy, nawiązując do budzącej kontrowersje wypowiedzi polskiego ministra obrony Radosława Sikorskiego na temat Gazociągu Północnego. *
"Gazociąg na dnie Morza Bałtyckiego mógłby posłużyć do stworzenia podziałów między krajami w UE i odcięcia (od dostaw gazu) niektórych z nich" - podaje portal. Uważa, że Polska weszła do UE "szukając bezpieczeństwa w niepewnym świecie", i takie niespójne podejście Unii w stosunkach z Rosją nie jest z pewnością tym, czego oczekiwali od Unii Polacy.
Autor tekstu przypomina w związku z tym odrzuconą w referendach we Francji i Holandii unijną konstytucję, w której znalazł się zapis o budowie w UE bezpiecznego rynku energetycznego.
Zaznacza, że jest w tym "lekcja dla zwolenników wskrzeszenia konstytucji, wśród których znajduje się koalicyjny rząd niemiecki".
"Wskrzeszenie idei traktatu, jest wskrzeszeniem idei wspólnej Europy - uważa autor tekstu. "Rząd niemiecki nie może prosić innych państw o poparcie dla traktatu, skoro sam nie realizuje jego ducha" - dodaje. To zaś oznacza "szukanie wspólnych rozwiązań dla problemów UE w interesie całej Europy".
Szef polskiego resortu obrony skrytykował Niemcy za brak solidarności z innymi krajami UE, czego przejawem ma być porozumienie z Rosją w sprawie budowy Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku.
W cytowanej przez Reutera wypowiedzi dla prasy Sikorski powiedział w niedzielę w Brukseli, że "Polska jest szczególnie wrażliwa na punkcie korytarzy i porozumień ponad naszymi głowami". "To była tradycja Locarno, to jest tradycja paktu Ribbentrop- Mołotow. To był XX wiek. Nie chcemy powtórek" - dodał.
Katarzyna Rumowska (PAP)
ktt/ icz/ kan/ plo/