Biała (PAP) - Wystawę "Fotografia dzikiej przyrody", na której zaprezentowano zdjęcia nagrodzone w konkursie Wildlife Photographer of the Year 2010, oglądać można do 30 stycznia w Galerii Bielskiej Biura Wystaw Artystycznych.
Pokazano kilkadziesiąt nagrodzonych i wyróżnionych prac w 14 kategoriach. Fotografie wyselekcjonowano spośród ponad 31 tys. fotografii nadesłanych na konkurs przez ponad 3 tys. autorów z 83 krajów.
Wśród zaprezentowanych w Bielsku-Białej fotografii znajduje się zwycięskie ujęcie Węgra Bence Mate, które przedstawia mrówki tnące liść. Zdjęcie powstało w Kostaryce. Jak relacjonował autor, mrówki aktywne były tylko nocą, co utrudniało mu pracę. Musiał użyć lampy błyskowej. Zrobił to jednak tak, że liść posłużył mu za swoisty zielony parawan, na którym ułożyły się cienie mrówek.
Obejrzeć można także zwycięzcę kategorii na najlepszego młodego fotografa dzikiej przyrody. Fotografia przedstawia pożywiającego się jarzębiną ptaka w zmrożonym ogrodzie w Szkocji. Jego twórcą jest Brytyjczyk Fergus Gill.
Są prace dwóch wyróżnionych Polaków. W kategorii młodzieżowej "15-17 lat" nagrodę - czwartą w dorobku - otrzymał Michał Budzyński z jednego z bielskich liceów. Nagrodzone drugą nagrodą zdjęcie to efekt wielogodzinnego oczekiwania na mrozie w Beskidach na wschód Słońca, które oświetliło pień drzewa. Promienie padające na śnieg w połączeniu z cieniem drzewa utworzyły swoisty witraż. "Fotografia pozwala na tworzenie świata na swój sposób. Dzięki niej jesteśmy również w stanie zamrozić czas i uchwycić daną scenę tak, że pozostanie ona niezmieniona przez wieki" - powiedział Budzyński.
Zdjęcie Tomasza Raczyńskiego przestawia albatrosy walczące o pożywienie, którym jest niewielka ryba. Nagrodzone zostało wyróżnieniem Gerald Durrella. Nagroda upamiętnia postać fotografika Geralda Durrella, którego bohaterami prac były gatunki zagrożone wyginięciem.
Wystawa, zorganizowana wspólnie przez Galerię Bielską BWA oraz agencję Zegart, będzie czynna do 30 stycznia. Po Bielsku-Białej obejrzą ją mieszkańcy 11 miast.
W ubiegłym roku poprzednią edycję obejrzało w Bielsku-Białej kilka tysięcy osób. W historii galerii jedynie ekspozycja prac Andy'ego Warhola oraz jedna z wcześniejszych edycji Wildlife Photographer of the Year cieszyły się podobną popularnością.
Konkurs i wystawa Wildlife Photographer of the Year są organizowane przez "BBC Wildlife Magazine" i Muzeum Historii Naturalnej w Londynie od 1964 roku. Wśród najważniejszych celów konkursu organizatorzy wymieniają m.in. podniesienie statusu fotografii dzikiej przyrody do rangi, jaką posiadają główne nurty współczesnej sztuki.(PAP)
szf/ abe/