*25-letni Michał Gruszczyński podejrzewany o zabójstwo dwóch braci w Wołominie został zastrzelony podczas policyjnej akcji na warszawskiej Pradze Południe. Funkcjonariusze CBŚ zaczęli strzelać, bo Gruszczyński miał broń i istniało zagrożenie, że jej użyje. *
Gruszczyńskiego w ubranym na czarno mężczyźnie rozpoznali policjanci z CBŚ, którzy obserwowali stację benzynową w pobliżu Ronda Wiatraczna. Mężczyzna na ich widok zaczął uciekać, gdy zabiegli mu drogę, wyciągnął broń - powiedział PAP rzecznik KSP Mariusz Sokołowski. Do strzelaniny doszło po godz. 16.00.
Jak podała rzeczniczka KGP Danuta Wołk-Karaczewska, policjanci tropili Gruszczyńskiego od kilku dni; obserwowali kilka miejsc, w których mógł przebywać.(PAP)
pru/ malk/