Minister zdrowia Ewa Kopacz odwiedziła w niedzielę ośrodek harcerski nad Jeziorem Charzykowskim w Funce k. Chojnic (Pomorskie), gdzie na obozie odpoczywa 176 dzieci z terenów dotkniętych powodzią.
"Spotkałam zadowolone i uśmiechnięte dzieci, które nie mają czasu się nudzić. Wszystkim dopisują apetyty. Dzieci wypoczywają w świetnych warunkach, w lesie i nad wodą. Mają dobrą opiekę pedagogiczną i medyczną" - powiedziała dziennikarzom Kopacz.
Szefowa resortu zdrowia podkreśliła, że od decyzji o organizacji wypoczynku dla dzieci z miejscowości, które nawiedziła powódź do ich przyjazdu do ośrodka Kujawsko-Pomorskiej Chorągi w ZHP w Funce minęły zaledwie 72 godziny.
"Nasza inicjatywa spotkała się z szybkim odzewem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego i prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, którzy dali pieniądze na organizację wypoczynku. Znalazło się 1,5 miliona złotych, za które można zorganizować wypoczynek dla ponad 1500 dzieci" - zaznaczyła Kopacz.
Po zakończeniu obozu dzieci otrzymają wyprawki - podkreśliła minister zdrowia.
"Polacy narzekają, ale jak nieszczęście dotyka kogokolwiek, potrafią skonsolidować się i przyjść z pomocą. Robią to na wysokim poziomie. Za to kocham moich rodaków" - dodała Kopacz.
W czasie wizyty w Funce minister rozmawiała z dziećmi biorącymi udział w zajęciach w pracowniach: rzeźbiarskiej, wikliniarskiej i internetowej, pływającymi na kajakach i grającymi w siatkówkę. Wspólnie z dziesięciorgiem dzieci wypłynęła na krótki rejs po jeziorze.
W ośrodku od tygodnia wypoczywa 129 dzieci z województw dolnośląskiego i opolskiego, a w niedzielę dotarło tu 47 dzieci z województwa małoplskiego. Młodzi powodzianie spędzają wakacje też w ośrodku Caritasu w Przysieku k. Torunia (46 dzieci z Pokarpacia i Bydgoszczy; 100 dzieci z Małopolski). Planowane są kolejne dwutygodniowe kursy w Funce, a także województwach wielkopolskim, zachodniopomorskim i śląskim. (PAP)
rau/ mow/