Laureaci 17. edycji Ogólnopolskiego Festiwalu "Piosenka Białoruska 2010" wzięli udział w gali piosenki białoruskiej, która w niedzielę odbyła się Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku.
Festiwal, którego zwieńczeniem jest gala, to największy i najważniejszy przegląd folkloru i piosenki popularnej w wykonaniu przedstawicieli mniejszości białoruskiej w Polsce. Cieszy się też dużym zainteresowaniem widzów, którzy zjeżdżają do Białegostoku z całego regionu.
Imprezę organizuje Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce. Przed tygodniem w Białymstoku odbył się finał tegorocznej edycji festiwalu, w którym wzięło udział ok. 400 wykonawców: chórzystów, członków mniejszych zespołów ludowych i estradowych, a także solistów.
To właśnie zwycięzcy w kilku konkursowych kategoriach wzięli udział w niedzielnej gali. Gościem był zespół artystyczny "Kupalinka" z Mińska na Białorusi.
Koncert po raz pierwszy odbył się na głównej scenie białostockiego Teatru Dramatycznego, a nie - jak dotąd - w hali sportowej "Włókniarz". Jak powiedział PAP przewodniczący Towarzystwa Jan Syczewski, hala obecnie jest w tak złym stanie technicznym, że nie zapewnia warunków do organizacji takiej imprezy.
Stąd pomysł organizacji gali w nieporównywalnie lepszych warunkach dla widzów i wykonawców, ale przy znacznie mniejszej widowni. "To swoisty eksperyment. Jeśli okaże się, że się sprawdzi, w przyszłym roku zorganizujemy dwa koncerty galowe, bo zainteresowanie publiczności było dużo większe niż liczba miejsc w teatrze" - dodał Syczewski.
Wśród zaproszonych na niedzielny koncert gości był m.in. ambasador Białorusi w Polsce Wiktor Gajsionek i podlascy parlamentarzyści. Ambasador dziękował wszystkim, dzięki którym białoruska kultura żyje i rozwija się w województwie podlaskim, a publiczność żywo reagowała zarówno na znane, tradycyjne pieśni, jak i piosenkę estradową.
Jan Syczewski, pytany o dofinansowanie z budżetu państwa tegorocznych imprez Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Polsce powiedział, że ta sprawa "kiepsko wygląda". Poinformował, że z trzynastu wniosków złożonych przez organizację, pozytywną decyzję o wsparciu finansowym ze środków MSWiA (ten resort zajmuje się wnioskami mniejszości narodowych i etnicznych) otrzymało siedem, sześć zostało odrzuconych.
Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce działa od ponad 50 lat. W czasach PRL była jedyną organizacją kulturalną mniejszości białoruskiej w Polsce. Sam festiwal ma ponad 40-letnią historię, bo najpierw był przeglądem piosenki białoruskiej, następnie przekształconym w festiwal o charakterze ogólnopolskim.
Województwo podlaskie to region, gdzie mieszka prawie cała mniejszość białoruska w Polsce. Jej liczba nie jest dokładnie znana. Sami przedstawiciele tej społeczności przedstawiają dane pomiędzy 180 a 350 tys. osób.
Według spisu powszechnego sprzed kilku lat, którego wyniki zakwestionowało wiele mniejszości narodowych w Polsce, osób pochodzenia białoruskiego jest w naszym kraju ok. 50 tys. (PAP)
rof/ gma/
