Prezydent USA George W. Bush poinformował, że 6 kwietnia spotka się w Soczi z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Bush powiedział, że będzie próbował przełamać impas między obu krajami w sprawie proponowanego przez USA nowego systemu obrony przeciwrakietowej, którego elementy Amerykanie chcą zainstalować w Czechach i w Polsce.
Moskwa zdecydowanie sprzeciwia się temu systemowi, zwanemu tarczą antyrakietową, twierdząc, że jest on obliczony na osłabienie rosyjskiego potencjału odstraszania nuklearnego. USA zaprzeczają, podkreślając, że chodzi o obronę Europy przed potencjalnym atakiem rakietowym Iranu, czy choćby przed szantażem nuklearnym Teheranu.
Wizyta w Soczi na zaproszenie Putina będzie ostatnim etapem podróży Busha, który w najbliższy poniedziałek udaje się na Ukrainę, a następnie do Chorwacji i na szczyt NATO w Bukareszcie (2-4 kwietnia).
Associated Press pisze, że najprawdopodobniej będzie to już ostatnie spotkanie Busha z Putinem jako prezydentem Rosji; 7 maja prezydenturę obejmuje Dmitrij Miedwiediew, a Putin ma stanąć na czele rządu.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Sean McCormack poinformował, że Stany Zjednoczone i Rosja próbowały w środę zniwelować różnice zdań w sprawie rozmieszczenia w Europie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Delegacja pod przewodnictwem wiceministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Kislaka omawiała dokument roboczy, który sekretarz stanu USA Condoleezza Rice i minister obrony Robert Gates przedstawili w ubiegłym tygodniu w Moskwie stronie rosyjskiej - dodał McCormack. (PAP)