Trwa kampania promująca spożycie gęsiny. Ma ona zachęcić Polaków do tego mięsa i wypromować je jako danie np. z okazji dnia św. Marcina czy Bożego Narodzenia - poinformował PAP dyrektor Krajowej Rady Drobiarstwa Leszek Kawski.
Jak wyjaśnił Kawski, kampania będzie trwała przez dwa miesiące - listopadzie i w grudniu tego roku. Na ten projekt przeznaczono 2,5 mln zł z Funduszu Promocji Mięsa Drobiowego. Pieniądze te sfinansują głównie kampanie reklamowe w mediach. Będą odbywały się także pikniki w miastach powiatowych, podczas których będzie można spróbować gęsiny.
W ramach kampanii uruchomiono stronę www.gesina.info.pl, na której można znaleźć przepisy kulinarne i dowiedzieć się niemal wszystkiego o hodowli tych ptaków.
Celem akcji jest zwiększenie sprzedaży i spożycia gęsi na polskim rynku. Jak poinformował Kawski, obecnie statystyczny Polak zjada zaledwie ok. 25 gramów tego mięsa rocznie. "Przede wszystkim będziemy zachęcać do spróbowania gęsiny. Jest ona smaczna, ale wiele gospodyń nie wie jak ją przyrządzić" - mówił Kawski.
Podkreślił, że jesień jest najlepszą porą na spożywanie gęsiego mięsa. Gęś tuczona jest od wiosny do wczesnej jesieni. Jest to "produkt" sezonowy, dlatego najlepiej ją jeść pod koniec roku. Przypomniał, że gęsina w od XVI wieku była tradycyjną potrawą goszczącą na królewskich stołach, np. jej wielbicielem był Jan III Sobieski.
W XIX wieku na warszawskiej giełdzie towarowej sprzedawano rocznie ponad 3,5 miliona gęsi. Także obecnie nasz kraj jest ich największym europejskim producentem, choć w porównaniu do kurczaków produkujemy jej bardzo mało - zaznaczył Kawski. Rocznie uzyskujemy ok. 22 tys. ton gęsiny, z czego 95 proc. trafia do niemieckich konsumentów.
"Niemcy są od lat największym odbiorcą tego mięsa i cenią go za smak" - powiedział Kawski. Dodał, że polskie gęsi przez ostatnie 6 tygodni przed ubojem są tuczone owsem, co nadaje mięsu specyficzny smak. Dlatego polska "gęś owsiana" jest wyjątkowa.
Kampania ma wypromować gęś jako danie z okazji dnia św. Marcina (przypadającego 11 listopada), czy Bożego Narodzenia. W Niemczech gęsinę podaje się właśnie podczas Świąt. W Polsce gęś mogłaby być potrawą na Dzień Niepodległości, tak jak w Stanach Zjednoczonych je się indyka na Dzień Dziękczynienia - zauważył Kawski (PAP)
awy/ mki/