Naukowcy prowadzący lekcje lub koła przedmiotowe w podstawówce, gimnazjum czy liceum albo grupa uczniów na specjalnie dla nich przygotowanych zajęciach na uczelni - takie możliwości daje porozumienie na rzecz edukacji, podpisane w środę przez władze Białegostoku i miejscowych uczelni.
Dokument podpisali przedstawiciele miejscowych uczelni publicznych i niepublicznych oraz prezydent Białegostoku.
Teraz propozycja trafi do szkół i to dyrektorzy, rady pedagogiczne i rodzice mają zdecydować, czym są zainteresowani. Jak poinformowała Lucja Orzechowska z departamentu edukacji Urzędu Miejskiego w Białymstoku, z liczących się szkół wyższych, jedynie Akademia Medyczna nie wyraziła zainteresowania porozumieniem.
Współpraca z uczelniami miałaby pomóc nauczycielom nadążać za nowinkami technicznymi, a u uczniów kształtować i rozwijać zainteresowania. Orzechowska zaznaczyła, że w Białymstoku praktycznie we wszystkich szkołach brakuje pracowników przedmiotów zawodowych i zajęcia z naukowcami mogłyby poprawić tę sytuację.
W czasie uroczystości podpisania porozumienia podkreślano znaczenie wychowania młodych ludzi. Temu miałaby służyć współpraca szkół m.in. z Wyższym Archidiecezjalnym Seminarium Duchownym i katedrami teologicznymi Uniwersytetu w Białymstoku. Swoją rolę w wychowaniu widzą też uczelnie artystyczne - akademie muzyczna i teatralna. (PAP)
rof/ hes/