Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Grupiński: nie było zwątpienia ws. wotum; stoimy murem za rządem

0
Podziel się:

Nie było żadnych chwil zwątpienia przed głosowaniem ws. wotum zaufania dla
rządu - zapewniał szef klubu PO Rafał Grupiński. Stoimy murem za rządem - dodał. Ocenił, że w tej
sytuacji wnioski o konstruktywne wotum nieufności będą ocierały się o śmieszność.

Nie było żadnych chwil zwątpienia przed głosowaniem ws. wotum zaufania dla rządu - zapewniał szef klubu PO Rafał Grupiński. Stoimy murem za rządem - dodał. Ocenił, że w tej sytuacji wnioski o konstruktywne wotum nieufności będą ocierały się o śmieszność.

Szef klubu PO, odpowiadając na pytania dziennikarzy, mówił w piątek wieczorem w Sejmie, że jego klub "nie rozkruszał się", dlatego nie można mówić, że po głosowaniu nad wotum zaufania jest "scementowany".

"We wszystkich ważnych sprawach występujemy wspólnie, jak jedna drużyna, od początku tej kadencji w zasadzie poza tym jednym światopoglądowym głosowaniem nie mieliśmy z tym żadnych problemów" - oświadczył.

Grupiński wyraził też opinię, że w obecnej sytuacji stawianie wniosków o konstruktywne wotum nieufności będzie ocierało się o śmieszność.

Odnosząc się do merytorycznych zapowiedzi premiera Donalda Tuska z jego wystąpienia, zapewniał, że środki m.in. na inwestycje, o których mówił szef rządu, na pewno się znajdą. Każdy, kto zna ministra Rostowskiego, wie, że niezwykle dba o środki publiczne, że bardzo dobrze liczy, że często musimy sporo naszych apetytów ograniczać, ponieważ minister Rostowski jest restrykcyjny w tych sprawach" - podkreślił.

Jak dodał, jeśli premier przedstawia dziś wyliczenia dotyczące przyszłych inwestycji, czy wydatków, to znaczy, że są one realistyczne i dobrze przemyślane.

Wiceszef PO Grzegorz Schetyna mówił natomiast dziennikarzom, że głosowanie nad wotum zaufania dla rządu to "wielkie zobowiązanie i wyzwanie". Jak wyjaśniał, "nie jest to koniec, a tak naprawdę początek, bo parę bardzo ważnych słów zostało powiedzianych".

"To jest też dobre dla polskiej demokracji. Jeśli ktoś chce robić politykę w parlamencie, musi wiedzieć, że trzeba liczyć na matematykę sejmową, na większość parlamentarną i wtedy można zgłaszać kandydatów na premiera. Dzisiejsze głosowanie zamyka tę kwestię" - ocenił Schetyna. Jak dodał, "zwycięzców się nie sądzi, a przewaga w głosowaniu była wyraźna". (PAP)

stk/ ajg/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)