Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła w czwartek do ministra sprawiedliwości z listem otwartym, w którym domaga się przedstawienia przez prokuraturę "wyczerpujących wyjaśnień co do zasadności i konieczności podjętych działań" - przesłuchań osób zaangażowanych w kampanię Platformy Obywatelskiej w 2005 r.
"Wątpliwości budzi w szczególności okres, w którym zintensyfikowano postępowanie - zastanawiająco zbieżny z rozpoczęciem kampanii wyborczej. Wiele do myślenia daje także forma i rozmach prowadzonych działań" - napisano w liście, którego kopię otrzymała PAP.
Podkreślono w nim jednocześnie, że "Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie przesądza, że działania prokuratury mają charakter polityczny i są przykładem wykorzystania organów ścigania w kampanii wyborczej".
W liście przypomniano słowa ministra Zbigniewa Ziobry, który zapowiadał "ujawnienie kolejnych faktów i dowodów" mówiących o politykach opozycji.
"Trudno w tej sytuacji uniknąć obaw, że działania prokuratury wobec działaczy PO mogą być formą politycznie motywowanych działań wymierzonych w głównego, jak się wydaje, wyborczego rywala partii rządzącej" - napisano w liście.
W ocenie Fundacji Helsińskiej, "jedynie pełne i precyzyjne wyjaśnienia ze strony prokuratury pozwolą nam wyzbyć się wątpliwości i zastrzeżeń".
"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że śledztwo ws. domniemanych nieprawidłowości w finansowaniu kampanii PO gwałtownie przyśpieszyło. Lider PO Donald Tusk uważa, że to utrudnianie Platformie przez PiS prowadzenia kampanii, a Ludwik Dorn apeluje o przełożenie sprawy na czas po wyborach.
Policja oświadczyła, że jedynie wykonuje polecenia prokuratury, ta zaś zapewnia, że śledztwo toczy się w normalnym tempie, zgodnie z prawem. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zarzucił GW nierzetelność i zapowiedział pozwanie jej do sądu.(PAP)
ktl/ wkr/ gma/