Hindusi przeszkolą polskich żołnierzy

Minister obrony narodowej Bogdan Klich i ambasador Indii Deepak Vohra

Porozumienie zmienia umowę zawartą w 2003 r., która weszła w życie w maju 2004 i obowiązywała przez siedem lat. Od tej pory współpraca obronna obu państw jest bezterminowa.

- _ Jesteśmy zainteresowani szkoleniem naszych wojsk specjalnych w egzotycznych - z polskiego punktu widzenia - warunkach klimatycznych _ - powiedział Klich. Przypomniał, że indyjska 50. Brygada Spadochronowa rozpoczęła współpracę partnerską z 6. Brygadą Powietrzno-Desantową z Krakowa. Jak mówił szef MON, _ nie ma wątpliwości - ta współpraca obronna jest także wielką szansą dla naszego przemysłu _.

- _ Umowa została zawarta na czas nieokreślony, to znaczy, że będzie ważna tak długo, jak istnieją Indie i Polska _ - powiedział ambasador Vohra. Dyplomata, który kończy misję w Polsce, wyraził zadowolenie, że jego ostatnią oficjalną czynnością w Warszawie było podpisanie porozumienia.

Dotychczas obowiązującą umowę o współpracy obronnej Polska i Indie zawarły w lutym 2003 za rządów SLD. W trakcie wizyty premiera Leszka Millera w Delhi podpisano wtedy umowy o współpracy w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej i międzynarodowego terroryzmu oraz o ekstradycji. Ponieważ ministerstwa obrony obu krajów pozytywnie oceniły dotychczasową współpracę, podjęto decyzję o zawarciu porozumienia, które ustanowi współpracę bezterminową.

W marcu w Polsce przebywała delegacja indyjskiej 50. brygady spadochronowej, zainicjowana wtedy partnerska współpraca z 6. brygadą powietrzno-desantową pozwala na szkolenia polskich żołnierzy na pustyni, w wysokich górach i w dżungli.

MON widzi też możliwości współpracy w dziedzinie edukacji wojskowej, jaką dają angielskojęzyczne kursy w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie i na indyjskich uczelniach wojskowych. Inne potencjalne obszary współpracy to wojskowa kartografia i bezpieczeństwo lotów. Współpraca wojskowa to, w ocenie resortu, także szansa dla polskich przedsiębiorstw zbrojeniowych.

Przed laty Polska sprzedawała Indiom m.in. samoloty treningowo-szkolne TS-11 Iskra. Później indyjskim wojskowym prezentowano m.in. samobieżną armatohaubicę Krab. Zdaniem niektórych komentatorów Polska mogłaby Indiom zaoferować także wóz minowania narzutowego Kroton.