W Wielkiej Brytanii ponownie rośnie liczba imigrantów z nowych państw UE. W okresie 12 miesięcy do września 2010 r. przyrost netto tej kategorii imigrantów wyniósł 43 tys. osób. W poprzednich 12 miesiącach liczba ta zmniejszyła się o 12 tys.
Eksperci tłumaczą odwrócenie tendencji powrotami imigrantów, którzy opuścili Wielką Brytanię w okresie recesji z lat 2008-09 i przekonali się, że w ich krajach rodzinnych nie jest im łatwo stanąć na nogi. Drugą grupę stanowią członkowie rodzin imigrantów.
Według oficjalnych danych liczba Polaków (osób posiadających polskie paszporty) mieszkających w W. Brytanii wynosi obecnie 545 tys. W 2003 roku, w przededniu poszerzenia UE, było to 75 tys.
_ Guardian _ cytuje Justynę Frelak z Uniwersytetu Warszawskiego, której zdaniem przyrost migracji z Polski nie utrzyma się w dłuższym okresie. Frelak wskazuje, że w 2004 roku 32 proc. dorosłych Polaków deklarowało zainteresowanie pracą za granicą, zaś w 2010 roku było to o połowę mniej - 16 proc.
Polacy stanowią największą grupę obcokrajowców w Szkocji, Walii i w południowo-zachodniej Anglii. We wschodniej Anglii, wschodnich Midlandach i metropolii londyńskiej są na drugim miejscu, za Indusami.
W Irlandii Płn. Polacy są na drugim miejscu, za Irlandczykami z republiki, zaś w północno-zachodniej Anglii ustępują Pakistańczykom. W zachodnich Midlandach i Yorkshire Polacy są trzecią największą grupą imigrantów po Indusach i Pakistańczykach.
Najwięcej Polaków - 123 tys. - mieszka w Londynie i okolicach.
W ostatnim roku liczba cudzoziemców przybywających do Wielkiej Brytanii z zamiarem pozostania co najmniej przez rok wyniosła 586 tys. zaś liczba wyjeżdżających 344 tys., co daje przyrost netto w wysokości 242 tys., trzeci najwyższy w historii.
Analiza danych wskazuje też, iż w ostatnich 10 latach liczba osób urodzonych poza W. Brytanią i aktywnych na brytyjskim rynku pracy przyrosła o 1,7 mln. W tym samym czasie liczba czynnych zawodowo rodowitych Brytyjczyków zmniejszyła się o 223 tys.
Największa proporcja pracowników urodzonych za granicą w stosunku do rodowitych Brytyjczyków występuje w Londynie i wynosi 2/5. W centrum finansjery - City - obcokrajowcy stanowią ok. 1/3 ogółu wysoko wykwalifikowanej siły roboczej.
W skali całego kraju co piąta osoba wykonująca prace niewykwalifikowane, lub niskokwalifikowane jest obcokrajowcem. W 2001 roku była to jedna osoba na jedenaście.
W kampanii wyborczej lider torysów, premier David Cameron ogłosił, że jego celem jest zmniejszenie poziomu migracji do dziesiątków tysięcy z setek tysięcy. W ubiegłym miesiącu rząd wprowadził limit na liczbę studentów spoza UE, którym przyzna wizy.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/194/t123330.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/londyn;imigranci;dali;pkb;5;mld;funtow,210,0,821458.html) | Londyn: Imigranci dali PKB 5 mld funtów Imigranci z nowych państw Unii Europejskiej w latach 2004-09 pomnożyli brytyjski PKB o 0,38 proc. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/128/t98944.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/wielka;brytania;nie;bojmy;sie;polakow,167,0,821159.html) | Wielka Brytania: "Nie bójmy się Polaków" Wielka Brytania nie musi obawiać się inwazji zasiłkowiczów z Polski i innych nowych państw UE po 1 maja - powiedziałaJill Rutter, niezależna brytyjska ekspert od spraw migracji. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/129/t98945.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/poznamy;liczbe;polakow;na;wyspach,74,0,801610.html) | Poznamy liczbę Polaków na Wyspach W Wielkiej Brytanii rozpoczął się spis powszechny. Wypełnienie ankiety jest obowiązkowe. |