Żywą szopkę przy kościele oraz jasełka podczas pasterki obejrzały w wigilijny wieczór dzieci z parafii św. Jana Chrzciciela w Skalbmierzu (Świętokrzyskie). Specjalnie przygotowane dla nich spotkanie z dzieciątkiem Jezus zakończyła wizyta św. Mikołaja z upominkami.
"Przed pasterką, przy żywej szopce z osiołkiem i innymi zwierzętami, dzieci i ich rodzice przywitali Świętą Rodzinę. Po odczytaniu Ewangelii o Narodzeniu Pańskim, Maryja z Józefem i postaciami z betlejemskiej stajenki weszli w procesji do świątyni. Tam, podczas uroczystej mszy świętej, zabrzmiały kolędy" - powiedział PAP proboszcz parafii ks. Marian Fatyga.
Zamiast kazania zaprezentowane zostały 20-minutowe jasełka, w których wystąpiły przedszkolaki z miejscowej ochronki, prowadzonej przez zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej.
Jak podkreślił ks. Fatyga, "pasterka dla dzieci to forma katechezy, która ma przekazać wiarę w Jezusa Chrystusa, przybliżyć najmłodszym piękną obrzędowość świąt Bożego Narodzenia i sprawić, żeby ten czas został zapamiętany jako święta rodzinne".
Tradycyjne jasełka, obrazujące historyczną noc w Betlejem i ucieczkę Świętej Rodziny przed okrutnym królem Herodem, były co roku przedstawiane w skalbmierskiej ochronce przed i po świętach Bożego Narodzenia.
Parafia w Skalbmierzu liczy blisko 800 lat i ma około pięciu tysięcy wiernych - mieszkańców miasteczka i kilkunastu przyległych wiosek. Kościół pochodzi z połowy XV wieku, do 1819 roku posiadał status kolegiaty.(PAP)
mch/ gsi/