*J&S Energy uważa, że powinna dostać odsetki od 454 mln zł kary, którą niedawno zwróciła jej Agencja Rezerw Materiałowych. Chodzi o ponad 70 mln zł. ARM twierdzi, że nie ma do tego podstaw. Spółka rozważa więc podjęcie kroków prawnych - poinformował w czwartek PAP Janusz Leszczyński z biura prasowego firmy J&S Energy. *
ARM 9 listopada zwróciła J&S Energy ponad 454 mln zł, ponieważ uprawomocnił się wyrok sądu uchylający decyzję o nałożeniu kary na J&S Energy za niedopełnienie obowiązków w zakresie magazynowania paliw. Agencja nie widzi jednak podstaw do wypłaty odsetek spółce paliwowej.
"Agencja i firma mają rozbieżne opinie na ten temat" - powiedział w czwartek PAP Janusz Leszczyński z biura prasowego firmy J&S Energy. "Rozważamy kroki prawne" - dodał. Zaznaczył jednak, że firma nie ujawni na razie, co to za kroki.
Dyrektor Grzegorz Adamczewski z ARM informował w poniedziałek PAP, że "wyrok nie zawiera zobowiązania dla organu, który nałożył karę, do jej zwrotu wraz z odsetkami". Dodał, że w uzasadnieniu wyroku WSA nie wskazał na konieczność uwzględniania w decyzji o nałożeniu kary przepisów ordynacji podatkowej. Zawiera ona m.in. przepisy dotyczące wypłaty odsetek.
ARM nałożyła karę na importera paliw J&S pod koniec października 2007 roku za brak wymaganych ustawą zapasów paliw. Decyzja była dwukrotnie uchylana i wydawana ponownie z powodu błędów proceduralnych i kalkulacyjnych. W końcu w czerwcu 2008 roku J&S zapłacił karę, ale odwołał się jednocześnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
WSA uchylił w grudniu ub.r. nałożenie kary; nie zgodził się m.in. ze sposobem jej naliczenia. Pod koniec października Naczelny Sąd Administracyjny nie uznał skargi ministra gospodarki i utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok. Spółka oczekiwała zwrotu pieniędzy wraz z odsetkami.(PAP)
jzi/ drag/ jbr/