Przed siedzibą KE z okazji wizyty premiera Donalda Tuska odbyła się kilkuosobowa manifestacja przeciwko polityce polskiego rządu. Zorganizował ją belgijski Komitet Społeczny "Solidarni 2010", wspierający kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta.
"Stop kłamstw/lying", "Nie niszczcie Polski" - głosiły transparenty trzymane w środę przez demonstrantów noszących znaczki Solidarności i biało-czerwone szaliki.
Demonstranci apelowali o rzetelne śledztwo ws. katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku.
"Chcielibyśmy prosić rząd polski i pana premiera, żeby stanęli w obronie rzetelnych badań w sprawie tragedii smoleńskiej - w obronie ofiar i w obronie rodzin, które tam straciły swoich najbliższych" - powiedział Krzysztof Skotnicki z Komitetu Społecznego "Solidarni 2010".
Krytykowano także europejską politykę rządu Tuska. "Widzimy, że polskie interesy nie są bronione, że Polska nie ma suwerenności" - dodał Skotnicki.
W założonym 12 maja w Brukseli i wspieranym przez eurodeputowanych PiS Komitecie Społecznym "Solidarni 2010" działa około 40 osób, w tym m.in. księżna Izabela Czartoryska-Bnińska, prezes Stowarzyszenia Kombatantów Polskich w Belgii Zofia Mrozowska oraz Anna i Józef Woś reprezentujący Stowarzyszenie Katolickie Polonia Flandria. 30 maja na spotkaniu komitetu w Brukseli odbył się pokaz filmu "Solidarni 2010" z udziałem współautorki Ewy Stankiewicz.
Rząd z premierem Tuskiem na czele odbywa w środę konsultacje w Komisji Europejskiej w ramach przygotowań do polskiej prezydencji w UE w drugiej połowie 2011 r. Wcześniej Tusk spotkał się z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem.
Michał Kot (PAP)
kot/ icz/ ro/ jra/