W nadmorskiej gminie Mielno (Zachodniopomorskie) przyjezdnych wyborców jest tak dużo, że w niedzielę po popołudniu trzeba było sięgnąć po rezerwy kart do głosowania.
Małgorzata Andruk z Urzędu Gminy w Mielnie powiedziała PAP, że do komisji trafiło już 3,2 tys. dodatkowych kart. Przygotowana przez gminę Mielno rezerwa kart wynosi 16 tys.
W I turze na zaświadczenia głosowało tutaj 3 tys. turystów. Teraz może być ich znacznie więcej. Przed południem na drodze do Mielna było tak duży ruch, że trudno było dojechać do miejscowości. Głosują wyborcy z niemal wszystkich regionów Polski.
Uprawnionych do udziału w wyborach jest 4˙117 stałych mieszkańców gminy.
W gminie Mielno jest 5 obwodowych komisji wyborczych. Od rana był w nich duży ruch. Najdłużej w kolejce do urny trzeba stać w mieszczącej się w Ośrodku Rehabilitacyjno - Wczasowym "Sofra" Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Unieściu. Długa kolejka jest też Obwodowej Komisji Wyborczej nr 1, która mieści się w Zespole Szkół - Gimnazjum im. Marka Kotańskiego w Mielnie.
Część wyborców, widząc długie kolejki, zapowiadała, że wróci do lokalu po obiedzie lub kolacji. "Wybory są do dwudziestej, na pewno zdążymy" - uspokajał młodą mamę z dzieckiem w wózku jej mąż przed jedną komisji w Mielnie.
Frekwencja w gminie na godzinę 13 wyniosła 50,1 proc. (PAP)
sibi/ woj/