# dochodzą wypowiedzi szefów regionów #
09.09. Warszawa (PAP) - O wyborach samorządowych, a także o zawieszeniu w prawach członka partii posłanki Elżbiety Jakubiak dyskutował w czwartek komitet wykonawczy partii. W jej warszawskiej siedzibie szefowie regionalnych struktur PiS spotkali się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.
Według informacji PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictwa partii, podczas posiedzenia Kaczyński poinformował jego uczestników o swoim czwartkowym spotkaniu z Jakubiak.
Prezes PiS - jak wynika z informacji PAP - kładł nacisk na to, by Prawo i Sprawiedliwość - podobnie jak PO - umiało rozstrzygać sprawy partyjne wewnątrz, a nie w mediach; prezes namawiał do przestrzegania zasad, a także do tego, by członkowie PiS, reprezentując w mediach partię, nie dawali się wciągnąć w dyskusję o sprawach wewnętrznych ugrupowania.
Dyskusja podczas posiedzenia komitetu wykonawczego dotyczyła także m.in. przygotowań do wyborów samorządowych. Prezes opuścił posiedzenie przed zakończeniem.
Przedstawiciele regionów, z którymi po posiedzeniu komitetu rozmawiała PAP o zawieszeniu Jakubiak w prawach członka partii, mówili, że niektóre kwestie powinny być omawiane wyłącznie wewnątrz ugrupowania, a obecnie jest wiele ważniejszych tematów, na których powinna koncentrować się debata publiczna.
Prezes świętokrzyskiego PiS Janusz Barański powiedział PAP, że posiedzenie komitetu wykonawczego było poświęcone wyborom samorządowym, a nie zawieszeniu Jakubiak w prawach członka partii. "Dlaczego sytuacja w PiS ma być zła? Istotne są inne tematy, na przykład sposób rządzenia ekipy Platformy Obywatelskiej, a nie normalna różnica zdań w partii" - powiedział Barański.
Również według posła Andrzeja Jaworskiego, który niedawno został gdańskim koordynatorem PiS ds. wyborczych i restrukturyzacji partii w okręgu, posiedzenie komitetu wykonawczego niemal w całości było poświęcone wyborom samorządowym.
Odnosząc się do zawieszenia Jakubiak w prawach członka partii, Jaworski powiedział, że decyzja służyła temu, by "dać jej czas do namysłu". Czwartkowe spotkanie posłanki z prezesem Kaczyńskim miało "tylko uzmysłowić, gdzie jesteśmy i po co funkcjonujemy w partii politycznej" - mówił.
Prezes szczecińskiego okręgu PiS Leszek Dobrzyński uważa, że zawieszenie Jakubiak czy też decyzja dotycząca eurodeputowanego Marka Migalskiego, ma "zwrócić uwagę niektórym kolegom i koleżankom, że szkodzą grupie, jaką jest partia".
Zdaniem Dobrzyńskiego, PiS powinien brać przykład ze swej konkurencji politycznej jaką jest PO. Przywołał deklaracje premiera Donalda Tuska w sprawie stoczni szczecińskiej i inwestora dla niej z Kataru. "To była kompletna blaga, ale nikt z Platformy nie ośmielił się odnieść do tej ewidentnej sprawy krytycznie" - dodał. Natomiast - mówił Dobrzyński - "w PiS niektórzy, zamiast komunikować się wewnątrz partii, gdzie działają takie procedury, rozgłaszają historie, które stają się tematem zastępczym dla konkurencji czy niesympatuzyjących z partią mediów".
Podobnie w opinii prezesa zarządu lubuskiego PiS Marka Asta, niektórych spraw związanych z funkcjonowaniem partii nie powinno się szeroko komentować na zewnątrz. Samą decyzję o zwieszeniu Jakubiak uznaje on za zasadną podkreślając przy tym, że jest to zawieszenie w prawach członka PiS, a nie wykluczenie z partii. "Myślę, że ostatnie wydarzenia nie mają wpływu na jednolitość PiS i nie grożą nam podziały. Przed kolejnymi wyborami partia musi kierować do opinii publicznej jednolity przekaz medialny, stąd konieczne były kroki dyscyplinujące niektórych członków" - powiedział Ast.
Zdaniem prezesa okręgu lubelskiego PiS Krzysztofa Michałkiewicza, Jakubiak "nigdy w PiS nie odgrywała jakiejś wybitnej roli, nie jest ani liderem na Mazowszu, ani w Warszawie, nie pełni żadnych funkcji w komitecie politycznym, ani w komitecie wykonawczym".
"Troszkę się dziwię temu rozgłosowi, bo przy odwoływaniu ministrów chyba aż takiego zainteresowania nie było, jak przy pani Jakubiak" - dodał. W jego opinii, omawianie w mediach wewnętrznych spraw jego partii ma na celu odwrócenie uwagi od prawdziwych problemów w kraju, związanych głównie z trudną sytuacją gospodarczą czy wyjaśnieniem okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem.
Natomiast Szymon Szynkowski vel Sęk z Zarządu Okręgowego PiS w Poznaniu uważa, że Jakubiak "to bardzo mocny punkt PiS i dobrze, żeby tym mocnym punktem pozostała". "Nie znam dokładnych powodów jej zawieszenia i tak jak wielu polityków partii byłem tą informacją zaskoczony. Odnieść się do tej sytuacji będzie można jednak dopiero wtedy, gdy dowiemy się, co było rzeczywistym powodem zawieszenia" - powiedział. Również jego zdaniem, od dyskusji o wewnętrznych sprawach PiS ważniejsza jest dyskusja o postępach PO w realizacji obietnic wyborczych.
Posiedzenia komitetu wykonawczego zaplanowane było wcześniej. Informacja o zawieszeniu Jakubiak w prawach członka partii trafiła do mediów w środę.(PAP)
tgo/ ban/ aks/ epr/kop/ rpo/ mmd/ ali/ mok/ mag/