Lepsze drogi, naziemna komunikacja kolejowa i rozbudowa metra - to priorytetowe założenia dla rozwoju infrastruktury stolicy przedstawione przez warszawski PiS.
Poseł PiS Bartłomiej Szrajber porównał podczas środowej konferencji szybkość budowy metra w latach 1995-1999 w Warszawie i w Madrycie. Jak mówił, podczas gdy w stolicy Polski w okresie tym zbudowano trasę metra długości 1,5 km, w hiszpańskiej stolicy, przy użyciu nowoczesnej technologii i środków z UE wybudowano łącznie 56 km.
Szrajber przypomniał, że w latach 2007-2013 Polska otrzyma z budżetu UE 67,3 mld euro. Wyraził nadzieję, że część będzie można przeznaczyć na wdrożenie podobnych rozwiązań technologicznych jak te z Madrytu i zakończyć budowę metra w ciągu dwóch kadencji samorządu.
Naziemna komunikacji kolejowa to - według planów PiS - 10 linii Szybkiej Kolei Miejskiej. Plany jej rozwoju zaprezentował burmistrz dzielnicy Praga-Północ dr inż. Artur Marczewski. Podkreślił, że PiS chce, by każdy mieszkaniec Warszawy miał do przystanku SKM nie więcej niż 500 metrów.
"Prawo i Sprawiedliwość ma świadomość znaczenia infrastruktury dla rozwoju całego miasta Warszawy" - mówił podczas konferencji szef warszawskiego PiS Wojciech Dąbrowski.
Jak dodał, miarą dla planów rozwoju infrastruktury w stolicy są oczekiwania mieszkańców dużego europejskiego miasta.
Dąbrowski podkreślił, że priorytetem w rozbudowie sieci dróg na terenie Warszawy jest dokończenie rozpoczętych i realizacja nowych połączeń komunikacyjnych. Zaznaczył, że równie ważne są rozwiązania w najbardziej newralgicznych punktach miasta wraz z przeprawami przez Wisłę.(PAP)
mhe/ par/ kaj/