Jednostki rosyjskiej 58. Armii, wprowadzone w piątek na terytorium Osetii Płd., zajęły pozycję na obrzeżach stolicy tej republiki Cchinwali i przygotowują się do operacji "przymuszenia do pokoju" w strefie odpowiedzialności rosyjskiego kontyngentu pokojowego - zakomunikował w sobotę rano rzecznik dowódcy wojsk lądowych Rosji, pułkownik Igor Konaszenkow.
Trzej żołnierze z rosyjskiego kontyngentu sił pokojowych w Osetii Południowej zginęli, a ponad 70 zostało rannych w nocy z piątku na sobotę w wyniku ostrzału ze strony wojsk gruzińskich - potwierdził pułkownik.
Poprzedniego dnia w tej zbuntowanej prowincji Gruzji śmierć poniosło 12 rosyjskich żołnierzy, a około 50 zostało rannych.
Rzecznik ujawnił, że do Osetii Płd. przerzucone zostały jednostki pancerne, artyleryjskie, zmotoryzowane i zwiadowcze. Wspierać je będą samoloty szturmowe skoncentrowane na lotniskach na Północnym Kaukazie.
Według Konaszenkowa, siły te otrzymały rozkaz tłumienia wszelkiego ognia w strefie odpowiedzialności rosyjskich sił pokojowych.
W Cchinwali od piątku trwają zacięte walki miedzy siłami południowoosetyjskimi i wojskami gruzińskimi. Gruzja usiłuje odzyskać kontrolę nad separatystyczną republiką, która faktycznie uniezależniła się od Tbilisi w latach 90. Do walk włączyły się stacjonujące na miejscu jako siły pokojowe WNP oddziały rosyjskie.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ hb/ je/