W Norwegii i w Finlandii powstaje wspólna koncepcja nowego korytarza komunikacyjnego łączącego państwa UE z Morzem Barentsa przez Bałtyk, Finlandię i Norwegię, który może otworzyć nową i tanią drogę eksportu do krajów UE norweskiej ropy i gazu.
Wg specjalistycznej witryny barents.no, koncepcja ta łączy się z projektem budowy linii kolejowej biegnącej od fińskiego miasta Rovaniemi do norweskiego portu Kirkenes nad Morzem Barentsa. Morze to staje się jednym z najważniejszych światowych rejonów wydobycia ropy i gazu.
Rovaniemi dzieli 115 km od północnych wybrzeży bałtyckiej Zatoki Botnickiej, nad którą znajduje się fiński port Kemi. Port ten ma już stałe żeglugowe połączenia z wieloma portami europejskimi i jest obecnie modernizowany i rozbudowywany.
Rovaniemi dzieli z kolei od Kirkenes ok. 550 km. Norweskie miasto leży na północnym krańcu kraju, ok. 40 km od granicy fińskiej i kilkanaście km od rosyjskiej. Odległość z niego do brzegów zatoki Botnickiej i portu Kemi wynosi ok. 620 km. Jest to nieporównywalnie bliżej do centrum Europy niż przez całą Norwegię lub morzem wokół Półwyspu Skandynawskiego.
Budowa połączenia kolejowego Rovaniemi - Kirkenes nie będzie jednak łatwa. Szlak prowadzi przez trudno dostępne, zalesione i rzadko zamieszkane obszary fińskiej Laponii leżące za Kołem Podbiegunowym.
Oddgeier Danielsen, dyrektor portu Kirkenes, twierdzi, że realizacja tej inwestycji ułatwi rozwój północnych regionów kraju i zbliży je do Europy i Brukseli. Pozwoli na zwiększenie importu towarów z innych krajów europejskich do Norwegii oraz otworzy nową i tanią drogę eksportu do krajów UE norweskiej ropy i gazu.
Michał Haykowski (PAP)
mih/ jo/ kan/