*7-procentowy wzrost liczby obsłużonych pasażerów odnotował w pierwszym kwartale tego roku Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice (MPL). *
"Dobre wyniki są sygnałem, że rynek lotniczy się budzi, a pasażerowie znów chcą latać" - ocenił w czwartek prezes MPL Jan Pamuła.
Podkreślił, że lotnisko odnotowało wzrosty w sezonie zimowym, gdy nie miało jeszcze nowych, letnich połączeń. Teraz liczy na dwucyfrowe wyniki.
Według niego w Krakowie rośnie ruch nie tylko linii niskokosztowych, ale również tradycyjnych i czarterowych.
W letnim rozkładzie krakowskiego portu znalazło się 10 nowych regularnych połączeń, które uruchamią największa europejska tania linia lotnicza Ryanair. Po zimowej przerwie powrócą także połączenia do Helsinek, realizowane przez Finnair oraz do Nowego Jorku z PLL LOT. Lufthansa zwiększy częstotliwość lotów do Frankfurtu.
Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice jest drugim co do wielkości (po warszawskim Okęciu) lotniskiem w Polsce. Z lotniska regularne korzysta 18 przewoźników, port współpracuje także z kilkunastoma liniami czarterowymi.
W zeszłym roku port obsłużył blisko 2,7 mln pasażerów, czyli o 8 proc. mniej niż rok wcześniej. W tym roku lotnisko planuje przełamać tendencję spadkową i po raz drugi w swojej historii osiągnąć granicę 3 mln odprawionych pasażerów. (PAP)
rgr/ je/ mag/