Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kresowiacy apelują do władz Ukrainy o upamiętnienie ofiar na Wołyniu

0
Podziel się:

Przedstawiciele organizacji kresowych apelują do władz Ukrainy o wyrażenie
zgody na upamiętnienie miejsc śmierci Polaków poległych na Wołyniu i Podolu w latach 1939-1947.

Przedstawiciele organizacji kresowych apelują do władz Ukrainy o wyrażenie zgody na upamiętnienie miejsc śmierci Polaków poległych na Wołyniu i Podolu w latach 1939-1947.

Kilka osób, przedstawicieli rodzin pomordowanych na Wołyniu, zgromadziło się w piątek na ulicy przed konsulatem Ukrainy w Lublinie. Zapalili znicze, odmówili modlitwę za zmarłych i udali się do konsulatu, aby złożyć apel, ale drzwi do budynku były zamknięte.

"Taki jest stosunek do nas, kresowiaków. Nasze pisma, petycje pozostają bez odpowiedzi. Czy jest różnica, czy ludzie zginęli w Katyniu, czy na Wołyniu? To są Polacy, patrioci. 200 tysięcy ludzi tam leży w dołach porośniętych drzewami i krzewami i nikt się o nich nie upomina" - powiedział dziennikarzom Zdzisław Koguciuk, którego krewni zostali pomordowani na Wołyniu.

W apelu do władz ukraińskich kresowiacy przypominają, że 11 lipca mija 66. rocznica "Krwawej niedzieli" na Wołyniu, kiedy - jak piszą - o świcie oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii otoczyły i zaatakowały 167 polskich wsi, mordując księży i setki bezbronnych wiernych modlących się w kościołach. "Na większości zbiorowych mogił do tej pory nie postawiono nie tylko pomnika, ale i nawet krzyża" - czytamy w apelu.

Autorzy apelu podkreślają, że wzajemne relacje Polski i Ukrainy trzeba budować na prawdzie. "Środowiska kresowe zgodnym głosem mówią, iż wydarzenia na Wołyniu dłużej nie mogą dzielić narodu polskiego i ukraińskiego" - napisali.

Stosunki polsko-ukraińskie - ich zdaniem - będą dobre, gdy "uwolnimy się od piętna, które przeszło 66 lat nas dzieli", a służyć temu ma upamiętnienie miejsc mordów, "oddanie hołdu męczennikom" i wspólna modlitwa. "Wszelkie układy o przyjaźni z Ukrainą, podpisywane przez rządzących, pozostaną tylko gestem, tylko pustym dźwiękiem, dopóki nie zostanie wypowiedziana prawda o ludobójstwie na dawnych Kresach Wschodnich" - czytamy w apelu.

Modlitwą i składaniem w ukraińskich konsulatach w Krakowie i Lublinie apelu do ukraińskich władz, środowiska kresowe rozpoczęły w piątek obchody 66. rocznicy "Krwawej niedzieli" na Wołyniu. W sobotę w Chełmie na Lubelszczyźnie zostanie poświęcony i odsłonięty Krzyż Wołyński oraz wmurowany kamień węgielny pod pomnik upamiętniający Polaków zamordowanych na Kresach Wschodnich w latach 1939-1947. Uroczystości rocznicowe w sobotę i niedzielę odbędą się także w Tarnowie, Bydgoszczy, Legnicy oraz w Łucku na Ukrainie. (PAP)

ren/ abe/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)